MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
DUBSTEP Wallcowicky - Someday - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: DUBSTEP Wallcowicky - Someday (/temat-dubstep-wallcowicky-someday)



Wallcowicky - Someday - Voleck - 29.04.2014

Witam, cześć i czołem!
Chciałbym się pochwalić moim ostatnim kawałkiem (mocno poprawionym).
Troche nasiedziałem się nad nim i mam nadzieję, że wpadnie Wam w ucho.
Jest to w 100% moja produkcja, nie używam loopów, sam śpiewam, komponuje, miksuje i gram na gitarze, a że nie mam profesjalnego sprzętu to brzmieć może dla niektórych niezadowalająco, ale chodzi mi bardziej o artystyczną ocene tego utworu:)
propozycje co zmienić, dodać zawsze mile widziane.
Proponuję posłuchać tego jednak na słuchawkach:)



______________
/Brak Prefixu

/Herman



RE: Wallcowicky - Someday - Wizzardius - 29.04.2014

I to serio Twój śpiew jest ? ;d Kozak, jaram sie, bardzo fajny numer. Lecz jednak podgłośniłbym ten wokal. Za bardzo ginie w tym wszystkim. I mam wrażenie, że nie do końca wszystko z bassem lata. Chwilami jakby za bardzo się wybijał/dudnił - nie wiem.

EDIT. Odpaliłem na słuchawkach. Fajnie rozmieszczone elementy w panoramie. Jakies tam fxy też ładne wkomponowane.

Części od 2:25 za bardzo nie rozumiem ;d Jak to miał być dubstep, to nie wyszło ;d

PS. Gitarka kozak Heart Ta w intrze ;d


PS2 Może potraktuj to wszystko jakimś izotope ozone 5, żeby grało ciut głośniej ? ;d


RE: Wallcowicky - Someday - FL FAN - 29.04.2014

Kolego tamta wersja zdecydowanie lepsza, tej nie polecam Ci wysyłać na konkurs.
Widziałem w tamtej wersji tylko malutkie zmiany w efektach na wokalu ewentualnie, a tutaj słyszę, że poszedłeś zdecydowanie za daleko. Mam jeszcze odczucie, że fałsze się wkradly przy efektowaniu wokalu niestety od 2:30 ten moment brzmi naprawde jak oderwany od tła. Oczywiście zrobisz jak zechcesz ale zaznaczam że ja wyraźnie odradzam. Niestety jestem na NIE dla tej wersji.
Zniszczyłeś klimat nagrania ( który mnie urzekł w poprzedniej wersji) poprzez nadmierne przeefektowanie.


RE: Wallcowicky - Someday - Tomi - 29.04.2014

Propsy, tylko wokal za cichy jest.


RE: Wallcowicky - Someday - Almhome - 2.05.2014

W tym wszystkim najbardziej podoba mi sie wokal...Ogolnie moim zdaniem kawalek ten psuje moment od 2:30, bo wczesniej jest calkiem dobrze :)
Wokal faktycznie jest swietny.


RE: Wallcowicky - Someday - Voleck - 2.05.2014

przyznaje 100% racji wszystkim.
Siedziałem przy tym kawalku i odsłuchiwałem go tak długo, że już nie słyszałem tych błędów, a teraz po krótkiej przerwie jak go odtworzyłem to rzeczywiście tak jak piszecie, od 2:30 jest całkiem do poprawki.
Jedyne co mam na swoją obrone to to, że robiłem to w pośpiechu, bo termin wysyłania utworów na konkurs mnie gonił i tyle udało mi się w tym czasie wyskrobać:P
ale dzięki wielkie, bo pomogliście bardzo.
A co myślicie ogólnie o pomyśle? iść dalej w tym kierunku? bo to zdecydowanie mój klimat:)

PS. co do wokalu to nawet nie wiecie jak mnie rozje***iscie. Nigdy w życiu nie ćwiczyłem śpiewania, nie śpiewałem nigdzie. Ten kawałek jest drugim nagranym wokalem w moim życiu:P bylem pewien, ze wiekszosc ludzi bedzie mialo problem co do wokalu, a tu taki psikus:D


RE: Wallcowicky - Someday - FL FAN - 2.05.2014

Tak na konkurs wyślij ale tak jak Cię prosiłem wersję poprzednią bo jest w niej ten klimat, w DubStep może nie powinienem tego pisać ale nie idź bo widzę jako odbiorca, że nie wychodzi to specjalnie za dobrze, bo masz styl bardziej romantyczny i głęboki i to nigdy się nie zgodzi. Klimat będzie właśnie taki rozbity. Dlatego widze Cię w klimacie utworów poprzednich czyli "Part & Go" oraz "Someday" (wersja poprzednia zaznaczam)

Tak, wokal świetny. Bardzo głęboki, romantyczny, subtelny i nastrojowy.

Także wyślij na konkurs tamtą wersję, w której zachwycił mnie aranż. W sumie nie musisz tam niczego poprawiać, a jeśli już to miały to być efekty niezauważalne przy końcu, jeśli zmienisz znów za dużo, to znów utracisz klimat, który być może jest tutaj decydujący dla Ciebie.

Oczywiście nie jestem wyrocznią i zrobisz jak zechcesz ;)


RE: Wallcowicky - Someday - Voleck - 2.05.2014

FL Fan wiem, że masz racje i wiem, że pierwsza wersja była lepsza jeśli chodzi o całość kawałka, ale moim zdaniem troche za uboga, a druga była jakby zbyt "bogata" i przekombinowana i wiem, że musze tę drugą wersje zbliżyć do pierwszej, tylko musze jeszcze posiedziec przy tym kawałku. Co do doświadczenia z Dubstepem to racja, dopiero zaczynam z tym kombinować, ale tak samo było z gitarą, śpiewaniem i wszystkim innym. Spokojnie, krok po kroku, kawałek po kawałku bedziemy dochodzić do jakiś wyników fajnych:)
Podobają mi sie Twoje wypowiedzi. Powiedz jeszcze czy musze zacząć poprawiać od 2:00 czy od 2:20?
to przejscie jest chyba ok?


RE: Wallcowicky - Someday - FL FAN - 2.05.2014

Tak to przejście jest ok jeszcze, ale 2: 20 naprawde nie może tak być i jeśli nie uda się zrobić tego inaczej, (lepiej) to polecam zrezygnować z tego elementu.

Co ważne !

Mówisz, że wersja 1 była uboga ale ja uważam, że tam aranżacja była perfekcyjna, naprawde głęboka przy jednocześnie skromnym nagromadzeniu środków wyrazu. Oczywiście możesz subtelnie zmieniać aranż ale rób to z wyważeniem by nie wytrącić z klimatu słuchacza. Naprawde to jest ważne w tym utworze. Oszczędnie nie znaczy pusto i biednie czy monotonnie. Dlatego nie uważam, aby tam było ubogo czy coś w tym stylu, bo patrze na to z szerszej perspektywy. Przy okazji dodam, że grać energicznie, to wcale nie znaczy głośno ;)

Co do DubStepu to jeśli uważasz, że dasz rade tak poeksperymentować aby łączyć swoje romantyczne motywy z tym gatunkiem to nie widze przeszkód, być może wyjdzie z tego coś fajnego, bo to taki Smooth DubStep w Twoim wykonaniu jest czyli lekki powiew tego gatunku w Twoim utworze. Widze, że nie brak CI samokrytyki i zapału, a to bardzo istotne. Powodzenia !


RE: Wallcowicky - Someday - Voleck - 2.05.2014

chyba jednak masz calkiem racje. Chyba z czasem tworzenia zgubiłem ten klimat i wersja a`la Dubstep bedzie lepsza niż całkowite zejście w mocno posiekany Dubstep. Narazie zostawiam go, bo musze odpoczac troche od tego utworu, ale przerobie go tak, zeby w wersji a`la dubstepowej było na tyle delikatnie, zeby mozna bylo jeszcze użyć gitary.
napisać jeszcze jedną zwrotke, zeby sie nie powtarzał tekst i za jakiś czas bedzie już naprawde spoko:)


RE: Wallcowicky - Someday - divid3d - 29.07.2014

Świetny masz głos. Gitarka też bardzo dobrze brzmi. Odnoszę jednak wrażenie, że kawałek sporo stracił przez te dubstepowe wstawki.