Intro w miarę sensownie sobie wchodzi, trochę przeszkadza mi ten syczący werbel czy co tam jest. Jest zbyt ostry przydałoby się go "zaokrąglić". Break jest znów pusty, jak w poprzednim numerze, masz z tym wyraźny problem. Od 1:32 coś tam się nie zgrywa ze sobą, jakbyś zmiksował dwa odmienne utwory, czyli znów chaos. Ten numer jest mega nudny/monotonny, niestety nie wyrobiłem do końca, zacząłem przewijać, ale z tego co zauważyłem, tam się nic nie zmienia. Zważywszy, ze nie gustuję w tej stylistyce, to numer może nie jest słaby, ale dobry też nie, ponieważ te lepsze, żeby nie wiem w jakim stylu były wykonane po prostu jakoś tak mnie ruszają, a tu nic.

Ja nie przepadam za Hip-Hop'em, ale nie wbijam z buciorami do wątków beat-makerów tylko po to, żeby im dopiec. Byłoby na prawdę dobrze dla Ciebie, gdybyś na prawdę to zrozumiał i za to trzymam kciuki. Ponoć uczymy się na własnych błędach, więc dostałeś nauczkę, często je dostaję i staram się wyciągać jakieś wnioski, polecam. Miło, że przeprosiłeś, a że „wywołałeś mnie do tablicy”, nie mógłbym Ci tego nie wybaczyć, jednak pamiętaj mały niesmak pozostanie, bo na reputację pracuje się długi czas.

Każdy z nas broni własnej muzyki, jednak czasem lepiej trochę odczekać z napisaniem kolejnego posta, tym bardziej gdy sytuacja się zaognia.