MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
FILM Technology Sound Massacre - Thinny - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: FILM Technology Sound Massacre - Thinny (/temat-film-technology-sound-massacre-thinny)



Technology Sound Massacre - Thinny - qnebra - 27.07.2015



Wypadałoby coś w końcu wrzucić, coś ukończonego. Coś niezbyt wyrafinowanego technicznie, ale mam nadzieję, że ładnego.


RE: Technology Sound Massacre - Thinny - Cris - 27.07.2015

niestety nic ładnego tutaj nie znalazłem. Okropnie monotonne, plastikowe brzmienia, do tego skrzypce z okropnym raniącym uszy przesterem. Ode mnie niestety 0/10, musisz osłuchać się z podstawami kompozycji bo tutaj wszystko kuleje.


RE: Technology Sound Massacre - Thinny - Zirds - 27.07.2015

Cris niekoniecznie... Przypomina ciężkie kompozycje Glassa, niektóre utwory Rileya, La Monte Younga... Pracując przy minimalizmie autor nie kieruje się wydeptanymi ścieżkami. W tym gatunku nie chodzi o jakość, a o dobór instrumentarium i o emocje jakie autor chce przekazać za pomocą tych kilku barw.

Warto zaczerpnąć trochę więcej na ten temat bo jest bardzo bogaty w historię sztuki, jak i kierunki filozoficzne :)


Fluxus

Minimalizm

Aleatoryzm

Serializm


RE: Technology Sound Massacre - Thinny - qnebra - 27.07.2015

Tu nie myślałem konkretnie nad jakimś tam określonym celem, czy też emocjami, po prostu zrobiłem utwór. Niemniej jak słucham tego utworu z pewnego "oddalenia" to czuję tu tęsknotę i coś takiego smutnego. Co do minimalizmu, po prostu go lubię i jakoś tak samo wychodzi z kompozycjami.

Może wrzucę jakoś niepublicznie drugą kompozycję z tego "mikrocyklu". Podobne instrumentarium, podobna praca instrumentów i też tam jest przester.


RE: Technology Sound Massacre - Thinny - thepianosup - 27.07.2015

Początek brzmi niczym inwencja dwugłosowa J.S Bacha. Jeżeli chodzi o sprawy muzyczne to mnie w szkole uczyli jeszcze rok temu, że w harmonii funkcyjnej dużym błędem jest to, że głosy idą w jedną stronę. Jeżeli chcesz tworzyć taką muzykę to myślę, że dobrym pomysłem byłoby wysłuchanie kolekcji DWK Bacha. Głownie zwróć uwagę na fugi. Był on geniuszem jeżeli chodzi o tzw. kontrapunkt, którego w Twoim utworze mi troszkę brakuje. Nie chodzi mi teraz o to byś Tworzył utwory barokowe, ale myślę, że osłuchanie się ze wzorcem harmonii funkcyjnej mocno Ciebie rozwinie w tymże kierunku :)

P.S Ustaw limiter na smyczki i będzie po problemie :)


RE: Technology Sound Massacre - Thinny - Shabboo Harper - 27.07.2015

Odłóżmy, choćby na chwilę, kwestie techniczne ("dokuczliwy" przester), teoretyczne (acz słuszne), definicje (czasem bezduszne)... Piszesz, iż: "Tu nie myślałem konkretnie nad jakimś tam określonym celem, czy też emocjami, po prostu zrobiłem utwór". I... ot tak Ci to wyszło. Minimalizm, w moim odczuciu, to przepiękna prostota; to (właśnie) emocja, "ukryta" w dyskretnym (smutnym, tęsknym, uwodzicielskim, pogodnym...) brzmieniu nut. Qnebra, Twój temat mnie nie przekonuje. Nie jest dość (melodyjnie) wiarygodny. Sorry...


RE: Technology Sound Massacre - Thinny - qnebra - 28.07.2015

No cóż, mamy różne podejścia w tej kwestii, różne style które nam się podobają. Sam wolę tą mroczną stronę, taką przesterowaną, brudną i zakłóconą. Skontrastowaną z drugą, znacznie bardziej "klasyczną i elegancką" warstwą.

Jako główną inspirację w tej kwestii mogę ci polecić album "By The Throat" Bena Frosta. Szczególnie utwory "Killshot" i "Leo Needs A New Pair Of Shoes".


RE: Technology Sound Massacre - Thinny - proph3t88 - 28.07.2015

W zasadzie zgodzę się z Cris'em. Brzmieniowo i technicznie kuleje. Nic dodać nic ująć. Dużo słuchać, czytać, próbować etc. Pozdrawiam.


RE: Technology Sound Massacre - Thinny - Shabboo Harper - 28.07.2015

Cytat:No cóż, mamy różne podejścia w tej kwestii, różne style które nam się podobają. Sam wolę tą mroczną stronę, taką przesterowaną, brudną i zakłóconą. Skontrastowaną z drugą, znacznie bardziej "klasyczną i elegancką" warstwą.

Niekoniecznie; mnie również "pociąga" mrok, metaforyczny "brud" i ponury klimat... Po prostu lubię poczuć to coś (emocjonalne uniesienie) w konkretnym utworze, zaś Twój "Thinny" nie wzruszył mnie... Łukasz, nie zniechęcaj się. Trzymam kciuki za Ciebie ^^.
PS. Ben Frost? To świetny wzorzec. Kojarzę go ze wspólnych produkcji z Daníelem Bjarnason'em.


RE: Technology Sound Massacre - Thinny - qnebra - 29.07.2015

Dobrze kojarzysz, obydwaj zrobili "Solaris". Jednak osobiście wolę solową dyskografię tego wykonawcy, a jeżeli nie znasz, to polecam ci "Invisibles".


RE: Technology Sound Massacre - Thinny - Shattered - 29.07.2015

Po pierwsze wydaje mi się, że pomogłaby tobie perkusja nawet jakaś lekka. Ułożyłbyś sobie kilka zwrotek w różnej sekwencji i wtedy łatwiej przyszłyby Tobie do głowy inne nowe motywy, a tak całość pędzi na pysk jak uszkodzona lokomotywa i do tego smutna lokomotywa ;D Spróbuj następnym razem najpierw ułożyć sobie perkusje, podzielić ją na różne partie i pod nią ułożyć resztę instrumentów. Nie musi być nawet stopa wystarczy jakiś hihat/cymbal itp coś żeby wybijało tobie rytm.
Pozdrawiam


RE: Technology Sound Massacre - Thinny - qnebra - 29.07.2015

Jak robię utwór taki stricte rockowy/metalowy, to zaczynam od ułożenia partii basu i perkusji. Tu zaś nie widzę potrzeby, by ją dodawać. Niemniej w następnym kawałku to co innego.


RE: Technology Sound Massacre - Thinny - brainfreezer - 30.07.2015

Ludzie- nie szukajmy sztuki tam, gdzie jej nie ma :)
Przepraszam, ale to jest kiepskie pod każdym względem. Może jest taki gatunek, taki odłam muzyki, ale on kompletnie do mnie nie trafia. Uważam, że we wszystkim trzeba znaleźć umiar- i w kompozycji i technice, ale minimum techniki musi być :)
Najśmieszniejsze jest to, że na musicproducers- chociażby przy produkcjach house-owych- ludzie czepiają się nawet częstotliwości pogłosu w werblu, a tu przepuszcza się midi-skrzypce na overdrivie... W tym kawałku nie gra nic.
Dla mnie zdecydowane nie- przykro mi :(


RE: Technology Sound Massacre - Thinny - KOT - 5.08.2015

Moim zdaniem ten "kawałek" nie jest skończony. Brzmi to mega badziewnie te skrzypce aż bolą :< przypomniała mi się bajka "Pszczółka Maja" i tam był taki pająk który grał na skrzypcach i wszyscy od niego uciekali. Tu jest podobnie nic tylko uciekać. Jakieś tło, Jakieś rozłożenie tego brakuje. Nie obracam się w tym gatunku ale w żadnym gatunku nie uznaje się takiej twórczości. Lepiej się zajmij czym innym na przykłada house albo cokolwiek bo to Ci nie leży i nie pojmujesz istoty minimalu.