+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: UPLIFTING Carl Daylim Ft. Rebecca Louise Burch - Running To Nothing (Signe Remix) (/temat-uplifting-carl-daylim-ft-rebecca-louise-burch-running-to-nothing-signe-remix)
Carl Daylim Ft. Rebecca Louise Burch - Running To Nothing (Signe Remix) - Signe - 28.09.2015
Pozostawiam do oceny. Najchętniej liczę na opinie kogoś osłuchanego i posiadającego monitory gdyż było to mixowane na słuchawkach. Wydaje mi się że mam problemy z górą w tym kawałku.
Chciałbym abyście mnie nakierowali co jeszcze poprawić, nuta idzie na remix contest.
Na sumie tylko maximus, teraz po odsłuchaniu kilkukrotnym i odpoczynku widzę że mam do poprawy poziomy.
RE: Carl Daylim Ft. Rebecca Louise Burch - Running To Nothing (Signe Remix) - Damian Sulewski - 28.09.2015
Taki trochę psychodelic trance jak na początku przesłuchałem. Bardzo spodobał mi się breakdown, spokojny i wyrazisty vocal. Od 5:35 jakby jakiś harmider się robił przez co słabo bass słychać.
RE: Carl Daylim Ft. Rebecca Louise Burch - Running To Nothing (Signe Remix) - Signe - 28.09.2015
Dzięki
Jaki masz odsłuch? Od 5:35 dałem automatyzację cutoff na mid bass i wyszło tak że ma więcej harmonicznych uwydatnionych, trzeba będzie przemixować jak monitory mi przyjdą.
RE: Carl Daylim Ft. Rebecca Louise Burch - Running To Nothing (Signe Remix) - defol - 1.10.2015
joł
Przesłuchuj na różnych sprzętach. Nie każdy kto ma odsłuch dobrze Ci doradzi
Ja teraz słucham na zwykłych pchełkach .. bo jestem w robocie Ale słyszę, że gdy dzieje się dużo w utworze ok. 1:30 to jakaś kompresja alebo sidechain trochę tłumi i zniekształca. To samo w 5:34 gdy wchodzi "refren" ta melodia (lead) kuleje. Tak aranżacyjnie to na początku nuda. Może spróbuj przygotować odbiorcę na ten wokal
Jakieś dłuższe przejście. Gdy wchodzi wokal pozbądź się paru elementów w perkusji i powoli je dokładaj. Brakuje jakiś krótkich szybkich przejść lub nowych dźwięków (tu dźwięk pianina tu lead - tak mocno rozmyty jako bardziej FXy) tak aby utrzymać słuchacza. W dropie zdecydowanie za mało się dzieje. Dobrym wokalem wszystkiego nie da się nadrobić I jeszcze jedna sprawa ten wokal ma taki delay i echo, że nie do końca pasuje do utworu jakby był nagrywany live do wersji akustycznej. Tak czepiam się trochę.. ale swoich utworów też tak się czepiam
Fajny klimacik, melodia coś z tego będzie
Ode mnie 3,5/5
RE: Carl Daylim Ft. Rebecca Louise Burch - Running To Nothing (Signe Remix) - MARIUS_HOOK - 12.10.2015
Hej Signe. Przebiło Ci na refrenie - dużo zniekształceń, bas mało głęboki - proponuję lekki booscik na bas, wokal - zbyt dużo wysokich (przypomina mi to efekt EXITER, lecz nie wiem czego użyłeś. Nie sugeruj się monitorami jak wspomniał Defol gdyż nie tyle jest ważny odsłuch co odsłuchujący. Trochę płasko ale ogólnie kawałek na poziomie. 3/5.
RE: Carl Daylim Ft. Rebecca Louise Burch - Running To Nothing (Signe Remix) - Rafau - 14.10.2015
Na początku wieje nudą. Rozrzucenie stopodobnego dźwięku mi nie leży. Całość jest mało dynamiczna. Wokal mało wyraźny. Wszystko powinno być trochę lepiej opowiedziane. Sekcja perkusyjna uboga, jak i całość. Pokusiłbym się o lepsze wypełnienie. Brzmi to jakby było przekompresowane, mocno. Rolling bassline gra za głośno. W dropie najgorzej.
Materiał ma spory potencjał, ale Ty go niestety nie wykorzystałeś.