+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Offtop (https://musicproducers.pl/forum-offtop)
+---- Dział: Dyskusje (https://musicproducers.pl/forum-dyskusje)
+---- Wątek: Od czego zazwyczaj zaczynacie? (/temat-od-czego-zazwyczaj-zaczynacie)
Kolejność w produkcji - F3edo - 29.04.2012
Od czego zaczynacie tworząc utwór muzyczny? Macie jakieś nawyki, przyzwyczajenia?
Rekord czasu pracy nad jednym projektem od podstaw (najwięcej/najmniej)?
Ja osobiście zawsze zaczynam od ułożenia akordów na padach, bas/sub/perkusja. Jak mam gotowe brzmienie, to dopiero dopasowuję inne instrumenty albo wokal
Rekord 2 miesiące/1 dzień
RE: Kolejność w produkcji - The Timbrer - 29.04.2012
Zaczynam od kicka potem główne melo i lead. Następnie reverse bass do intro, jakis synth na intro i outro i na samym koncu build-up.
Jeden utwor poki ci zrobiony wiec rekordem i tego i tego jest 2 tygodnie
RE: Kolejność w produkcji - Divine Frequency - 29.04.2012
Melodia to podstawa wiec zaczynam od niej. Co do calosci to na 1 planie motyw glowny a nastepnie wstep, zakonczenie.
Jesli chodzi o czas spedzony przy dawie to najwiecej mialem 20 godzin przy jednym projekcie, najmniej cos ok. 5.
RE: Kolejność w produkcji - MDKW - 30.04.2012
Pracując nad poprzednimi albumami zaczynałem zwykle losowo, ale teraz mając na uwadze to, że projekt jest tworzony przez wąskie grono ludzi, którzy daja z siebie 100% zaczynam od melodii.
Siadam przy klawiszach i szukając odpowiedniego brzmienia improwizuję losowe melodyjki. W momencie gdy już znajdę jedną, która mi się spodoba + odpowiednią progresję, to zaczynam myśleć o koncepcie utworu, dzięki czemu pierwsze szkice tekstu pojawiają sie na kartkach.
Następnie układam perkusję, dogrywam dodatkowe dźwięki, żeby urozmaicić.
Rekord? Od około tygodnia siedzę nad jednym utworem, gdzie dopiero mam gotową intro + jedną zwrotkę (nienapisaną do końca, heh), ale z każdym dniem czuję, że warto posiedzieć nad tym jednym utworem więcej, biorąc pod uwage moja przyszłą strategię marketingową i promocyjna. ;-)
Także zanosi się, że rekord wyśróbóję do miesiąca.
RE: Kolejność w produkcji - xplasm - 30.04.2012
Ja zaczynam od modelowania jakiegoś syntha, potem robie byle jaki bit i modeluje suba, żeby słyszec jak się bedzie synth prezentował, no a jak mi siada to zaczynam i staram sie zrobić szkielet całego utworu. A początek zawsze robie na końcu jak nadaje klimat całości.
RE: Kolejność w produkcji - sowa - 30.04.2012
noo po pierwsze odpalam swój własny template
co jest swego rodzajem rytuałem bo mam tam ustawione swoje rzeczy bez, których się nie obędę budowę utworu zaczynam od padów... ale zanim zaczynam układać wybieram sobie tonację... tworzę sobie pusty sampler i ustawiam tonację... mam wtedy widoczne wszystkie nuty zaliczające się do danej tonacji od niskich oktaw do wysokich jak już to mam robię melo z padów... ogólnie robię sobie taki filar.... ścieżkę padów, ścieżkę leadu i ścieżkę bassu....nie są to ścieżki finalne jeżeli chodzi o dźwięk czy budowę... nawet ich nie miksuje... ale kiedy już to mam zaczynam robić drum line... zrobię drumsy z kickiem żeby ładnie pasowało do melodii, tonacji... wtedy biorę się za bass... czasami na bass wystarczą mi 2 ścieżki.. czasami jest ich 5.. różnie bywa.... później już plucki, arpy... zależy co do głowy wejdzie... swoich dźwięków raczej nie kręciłem... raczej modyfikowałem gotowe... chociaż od niedawna parę moich dźwięków użyłem w projektach i coś tam kręcę 
RE: Kolejność w produkcji - Peter O'ski - 30.04.2012
(30.04.2012, 9:21)sowa napisał(a): noo po pierwsze odpalam swój własny template
U mnie jest identycznie. Również od jakiegoś czasu zaczynam robić swoje dźwięki, wcześniej co najwyżej jakieś proste dźwięki, których najczęściej nie używałem, lub po prostu modyfikacja istniejących.
Pad jest dla mnie trochę wyznacznikiem - jeżeli zbuduję coś na nim, wiem, że nie będzie fałszy, a wszystkie elementy będą do siebie jakoś pasować
RE: Kolejność w produkcji - djdomenek - 30.04.2012
ja tam najpierw robię melo , pozniej układam bass, potem daję jakis kick albo zrobie jakis sam, a na koniec zajmuję się resztą
RE: Kolejność w produkcji - F3edo - 30.04.2012
(30.04.2012, 10:14)Kay napisał(a): Zazwyczaj moje utwory tworzę w sumie około 10-20 godzin (wedle informacji w FL'u).
Dopiero teraz zdałem sobie sprawę że jest info ile się nad projektem siedzi
I się przeraziłem jak zobaczyłem ile czasu mi upłynęło nad aktualnym kawałkiem
RE: Kolejność w produkcji - xplasm - 30.04.2012
hehehe no własnie ja tez :P
RE: Kolejność w produkcji - ProCkers - 30.04.2012
Ja bardzo różnie zaczynam swoje kawałki. Czasami od melodii, a czasem normalnie od początku po kolei, i w trakcie przychodzą pomysły na melo itp
Nie lubię rutyny i nie lubię zaczynać cały czas tym samym schematem :d Każdy projekt zaczynam jakoś inaczej, kombinuję z nowymi efektami itd Najdłużej nad kawałkiem według Fla to ok 18 godzin
A najkrócej to 8 godzin
RE: Kolejność w produkcji - Ben Schotte - 30.04.2012
Ja zawsze siadam za pianinem i kleje jakieś motywy.Potem w umyśle szukam motywu na bass i kick...reszta później sama przychodzi .Od razu ustawiam Mix tak by grało to co chce usłyszeć
Po za tym jak ktoś pisze że spędza kilkanaście godzin nad kawałkiem od razu to nie przemawia to do mnie.Jak wiadomo słuch nawet męczy się po 30 minutach więc warto dać sobie przerwę nawet kilka dni,wtedy wychodzi co gdzie nie gra jak należy
RE: Kolejność w produkcji - ProCkers - 30.04.2012
Wiesz, nie sądzę by ktoś wytrzymał średnio 20 godzin bez przerw przy kawałku
To jest czas spędzony tylko i wyłącznie przy otwartym projekcie Na pewno zajmuje to dłużej bo przerwy muszą być Ja osobiście gdybym miał liczyć z przerwami, to by mi wyszło że średnio spędzam nad kawałkiem około 2 tygodni
RE: Kolejność w produkcji - RDZK - 1.05.2012
Ja mam podobnie jak ProCkers, nigdy nie zaczynam tak samo, kombinuje, zmieniam, bla, bla...
I wlasnie przed chwila sprawdzalem, ile czasu spedzam nad projektami, wiec:
-najszybciej skonczony tjun to jakies 18h.
-a teraz moj rekord, jeszcze oficjalnie nie zatwierdzony, bo jestem dopiero przy intro (
) to 122h. Mysle, ze w 200-250h sie zmieszcze
RE: Kolejność w produkcji - hake - 28.05.2012
U mnie zazwyczaj zaczyna się to od jakiejś pętli, beatu, jakiegoś motywu pod który potem dostawiam kolejne elementy. Najłatwiej idzie jak jest dobry pomysł a najbardziej zgubne są schematy.
RE: Kolejność w produkcji - ZOOn'r - 28.05.2012
Ja zwykle zaczynam od melodii, potem idzie bass i drumloop, fx'y a na końcu zwyklę zabieram się za kosmetyczne poprawki. Wstawiam demo na forum i gdy jakiś element nie pasuje, zwykle go zmieniam lub ulepszam. To moja kolejność tworzenia
.
RE: Kolejność w produkcji - brainfreezer - 28.05.2012
Zaczynam od... pomysłu. Czasami nagrywam to co mi zabrzmi w głowie na dyktafon (nucę sobie, beatbox żeby nie zapomnieć beatu), siadam do DAW-a i klecę.
Czasem po prostu siadam i coś gram od niechcenia i wyjdzie :P
A najczęściej na brzmieniu piana wymyślam melodię i linię padów
RE: Kolejność w produkcji - ProCkers - 29.05.2012
Ciekawy pomysł z tym dyktafonem
RE: Kolejność w produkcji - Cris - 30.05.2012
hmm... od nastroju
RE: Kolejność w produkcji - piral - 31.05.2012
Najpierw emocje, które budują pomysł melodii i precyzują jaki to ma być gatunek. A że tworzę progressive i electro house (w tym complextro i moombahton), czasem tech house, dubstep (i melodyczny i ostry), drum & bass (najczęściej neurofunk i liquid funk - więc zróżnicowanie), ostatnio nawet stworzyłem ambient co jest dla mnie przełomowe.
Neurofunk: zaczynam od dropu. Kreuję dźwięk i nakładam przestery, filtry, efekty. Później w piano rollu ustawiam kafelki. Automatyzuję filtry, switching/mix przesterów/efektów. Później dodaję perkusję do dropu. Następnie robię intro i buildup. Dalej breakdown i buildup po dropie, jeszcze dalej kolejny drop z małymi zmianami, czasami większymi i outro.
Liquid Funk: zaczynam od melodii, ale najpierw muszę mieć główny synth, na którym go robię. Dalej jakoś leci. Tworzenie liquid funku dla mnie to fajna zabawa i nie pamiętam co, kiedy, jak i gdzie wstawiam, ale zawsze pasuje to melodycznie. W każdym razie na pewno jest to mniej więcej tak: intro (16 beatów) - build up do dropu (16 beatów) - drop (32/64 beaty) - breakdown (32 beaty) - build up (32 beaty) - drop (32/64 beaty) - outro (16/32 beaty).
Dubstep: różnie to bywa!
Progressive House: melodia, melodia, jeszcze raz melodia. Pady, arpy, srarpy i brzmi świetnie.
Co do EH to też bywa różnie, ogółem rzadziej go tworzę, a jak nawet cokolwiek zaczynam w kierunku EH to nagle podkręcam tempo i tworzę dubstep.
Najdłużej przy projekcie: ponad 30 godzin grubo, razem 2 tygodnie tworzenia po kilka godzin dziennie.
Najkrócej: 4 godziny.