Niskie częstotliwości a uszy - Wersja do druku +- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl) +-- Dział: POMOC (https://musicproducers.pl/forum-pomoc) +--- Dział: Hardware / Software (https://musicproducers.pl/forum-hardware-software) +--- Wątek: Niskie częstotliwości a uszy (/temat-niskie-czestotliwosci-a-uszy) |
Niskie częstotliwości a uszy - Royal Cartel - 2.09.2016 Witam Pytanie brzmi dosyć prosto. Czy niskie częstotliwości mają wpływ na zdrowie uszu? Na przykład słuchawki z głębokim basem. Czy może jednak głośne wyższe częstotliwości je niszczą? RE: Niskie częstotliwości a uszy - In-Tegral - 2.09.2016 Zdecydowanie to te wysokie wpływają na je uszkodzenie, jest to proces długotrwały ale jednak jest, dlatego warto ten słuch oszczędzać, nie słuchać za głośno a np. w pracy gdy pracujecie przy jakimś młocie pneumatycznym to wiadomo, zatyczki do uszu. Co nie oznacza, że niskie ich nie uszkodzą, bo z tego co pamiętam gdzieś o tym czytając, niskie częstotliwości tworzą ciśnienie, które również źle na nie wpływa. Na wszystko trzeba uważać, pamiętajmy, że uszy to nasze narzędzie pracy. Pewnie coś przeinaczyłem bo dawno temu o tym czytałem ale wiem na pewno, że trzeba uważać i z dołem i górą . RE: Niskie częstotliwości a uszy - Zirds - 2.09.2016 Oczywiście, że mają, tak samo jak wysokie, chociaż te niskie mają bardzo długą falę to jednak słuchanie dużego i głośnego basu może w pewnym stopniu prowadzić do uszkodzenia słuchu jeśli słuchasz często i bardzo głośno, zwłaszcza wtedy gdy używasz np słuchawek dokanałowych. Wysokie dźwięki zaś mają bardzo krótką falę więc ich trzeba unikać w momentach gdy duże ich częstotliwości w dłuższym czasie doplywają do kanału słuchowego. Pamiętaj, że z wiekiem zakres słyszalnych częstotliwości się zwęża. I dlatego coraz częściej słucha się głośniej basu i sopranów, wtedy koło się zapętla i co raz bardziej uszkadzamy nasz słuch. Pisałem o tym pracę na zaliczenie.. RE: Niskie częstotliwości a uszy - Royal Cartel - 2.09.2016 (2.09.2016, 15:27)In-Tegral napisał(a): Co nie oznacza, że niskie ich nie uszkodzą, bo z tego co pamiętam gdzieś o tym czytając, niskie częstotliwości tworzą ciśnienie, które również źle na nie wpływa.Głównie dlatego zadałem to pytanie, ze względu na ciśnienie. Dzięki Zirds, tak też sądziłem RE: Niskie częstotliwości a uszy - Stiopa - 2.09.2016 Jeśli słuchasz dużo na słuchawkach, a boisz się o ciśnienie, słuchawki otwarte lub półotwarte rozwiążą problem... Wytwarzane ciśnienie akustyczne jest wyprowadzane na zewnątrz. Trochę lipa jak słuchać musisz w nocy i ktoś śpi obok, wtedy wszysko słychać RE: Niskie częstotliwości a uszy - Zirds - 2.09.2016 (2.09.2016, 16:19)Stiopa napisał(a): Jeśli słuchasz dużo na słuchawkach, a boisz się o ciśnienie, słuchawki otwarte lub półotwarte rozwiążą problem... To niech się przyzwyczai RE: Niskie częstotliwości a uszy - hudson462 - 4.09.2016 A DJ'e, którzy grają prawie codziennie co robią żeby nie uszkodzić sobie słuchu? RE: Niskie częstotliwości a uszy - piral - 4.09.2016 (4.09.2016, 12:42)hudson462 napisał(a): A DJ'e, którzy grają prawie codziennie co robią żeby nie uszkodzić sobie słuchu? stopery RE: Niskie częstotliwości a uszy - hudson462 - 4.09.2016 Moze glupie pytanie, ale normalnie slychac przez te stopery? Wiadomo, ze daje to efekt low pass, ale chodzi mi o to czy dj'ka z takimi stoperami w uszach nie jest denerwujaca. RE: Niskie częstotliwości a uszy - Zirds - 4.09.2016 DJ zazwyczaj siedzi za głośnikami skierowanym w stronę publiczności, sam albo ma osobiste monitory na scenie skierowane w jego stronę albo używa słuchawek zamkniętych. RE: Niskie częstotliwości a uszy - Royal Cartel - 4.09.2016 Jak można zauważyć, dużo DJ'ów gra bez słuchawek/stoperów i raczej są świadomi możliwego pogorszenia się słuchu, więc scenę mają dostosowaną tak, aby "nie bolało". Dziękuję panowie za wypowiedzi i tak bujną dyskusję. RE: Niskie częstotliwości a uszy - piral - 4.09.2016 (4.09.2016, 18:25)Royal Filence napisał(a): Jak można zauważyć, dużo DJ'ów gra bez słuchawek/stoperów i raczej są świadomi możliwego pogorszenia się słuchu, więc scenę mają dostosowaną tak, aby "nie bolało". Tak tylko dodam że Steve Angello miał incydent z chwilowym ogłuchnięciem na jedno ucho i musiał zrezygnować albo z monitorów, albo z słuchawek. Zrezygnował z tego drugiego. |