+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: Nandaken - Looking at the rain (/temat-nandaken-looking-at-the-rain)
Nandaken - Looking at the rain - Nandaken - 22.09.2018
Po dłuższej nieobecności wrzucam drugi robiony "na poważnie" kawałek (tj. coś więcej, niż tylko moje muzyczne szkice i treningi). Chciałem sprawdzić, czy mój warsztat dźwiękotwórczy się chociaż trochę poprawił, prośba o ocenę. Idealnie na pewno nie jest (ba, słuchając innych wrzucanych tu rzeczy aż trochę się waham, czy w ogóle to pokazywać), ale wciąż się uczę, więc mam nadzieję, że dostanę od was jakiś feedback i ew. porady, co można, a co trzeba poprawić. Dzięki z góry!
RE: Nandaken - Looking at the rain - YouGotMe - 23.09.2018
Cześć podoba mi się to ułożenie od 43 sekundy brzmi jak klimaty Members of Mayday
np ale w całości kontekstu słychać że brak Ci doświadczenia i "kilometrów produkcyjnych" Dobór dźwięków jest okej, ale brak tam właściwego operowania equalizacją. Trudno mi oceniać ten kawałek, musisz pracować i tworzyć numer za numerem i wewnętrznie poczujesz w końcu, że progresujesz. Porównuj swoje numery z tymi które Ci się podobają, które wg Ciebie brzmią świetnie i staraj się indywidualnie przybliżać brzmienie krok dalej dochodząc w ten sposób do perfekcji. Czekam na inne propozycje ! Pozdrawiam !
RE: Nandaken - Looking at the rain - KBK - 23.09.2018
Dobór instrumentów może i dość ciekawy, ale mam wrażenie, że nie użyłeś w ogóle equalizera
Strasznie wszystko dudni poniżej 500 HZ. Wytnij na początek trochę dołu z niektórych instrumentów innych niż bas i stopa, a będzie znaczna poprawa i kick nabierze mocy, bo teraz nie ma siły przebić się przez miks. Na padach/smyczkach też za dużo dołu jest.
RE: Nandaken - Looking at the rain - Shabboo Harper - 25.09.2018
Hey Nandaken. Ponieważ nie jest to utwór bliski mej estetyce tudzież stylistyce pozwól, iż przejdę wprost do meritum:
* sugeruję, byś w trakcie kreacji swych utworów odnosił się do track'ów referencyjnych, skupiając się w kontekście wszelkich niuansów; np. odsłuchujesz referencje i wgłębiasz się w prezencję Kick'a; potem wracasz do Twego projektu i już odkrywasz, że "u Ciebie" stopa niemalże nie istnieje. Jest cicha, stłumiona, rachityczna.
* dalej: bierzesz się za Bass, "środek i górę". Po tym sprawdzasz panoramę itd. itd. "Walcz" o każdy poszczególny ton.
* (Twój) największy "sprzymierzeniec" to EQ. I... od tego zacznij.
* nadto, staraj się "przebijać" Kick przez warstwy dźwięku Side Chain'em. Niekoniecznie musi być to "wyczuwalne pompowanie"; jedynie dąż do tego by Kick się wyróżniał. Niechże cechuje owy pierwszeństwo w Twym miksie.
* Hi Hat'y/Clap'y godne są Layering'u. W tej chwili prezentują się mdło. W toku produkcji lub przy końcu skonfiguruj wszystko Gain'ami lub (kolejnym) Layering'iem.
* upiększ/zintensyfikuj melodię Synth'ów. Obecnie brzmi trywialnie.
* spróbuj już w miksie osiągnąć taki efekt by track był względnie głośny i klarowny z ostrą "górą". Jeśli dojdziesz do tego to całość ściszysz na masterze (choć nie zawsze winno się tak robić
) do -6 dB Peak (tj. nic, na analizatorze, nie może "skoczyć" powyżej - 6 dB RMS, prócz Kick'a. Na ten nie zwracaj uwagi.)* gdy już "wypalisz" takowy klarowny mixdown z przyzwoitą panoramą wówczas różnolicie masterujesz owy w osobnym projekcie.
* kwestia aranżu to "rzecz" subiektywna toteż w tym wątku "milczę".
I już...
Good luck (!).
RE: Nandaken - Looking at the rain - OProject - 3.10.2018
Zły balans częstotliwości miksu, za dużo dołu a za mało reszty :P
Postaraj się pogłosić jaśniejsze instrumenty, powycinać brzydkie, brudne i niepotrzebne częstotliwości i pogłosic perkusje poza stopą.
Kick potrzebuje kolejnej warstwy, najlepiej krótkiej ze środkiem lub górą, albo daj mu kompresor zeby miał głośniejsze kliknięcie (krótki attack i prawie wgl. release)
Melodia troche taka nudnawa, barwa przewodnia zbyt przypomina organy (można sie poczuć jak w kościele na koncercie Bacha) cały kawałek jest męczący :P
Brzmienia nawet fajne, jeżeli sam kręciłeś to wyszło ci to najlepiej w tym kawałku.