MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
OTHER Burning Car & Jack Oli - Me Fish and Dog - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: PRODUKCJE (https://musicproducers.pl/forum-produkcje)
+--- Dział: Electronica (https://musicproducers.pl/forum-electronica)
+--- Wątek: OTHER Burning Car & Jack Oli - Me Fish and Dog (/temat-other-burning-car-jack-oli-me-fish-and-dog)



Burning Car & Jack Oli - Me Fish and Dog - Burning Car - 23.01.2020

Smutno i szaro na dworze, tak więc postanowiłem wrzucić coś wesołego od siebie. Kawałek nie pasuje, moim zdaniem, do działu elektronika dałem go więc do działu Other. Utwór prowadzi fantastycznie Jacek na gitarze, ja dodałem bas, perkę,wokal, tekst i zmiksowałem. Na zdjęciu moje domowe pyszczaki :)
https://soundcloud.com/burningcar-pl/burning-car-jack-oli-me-fish-and-dog-1


RE: Burning Car & Jack Oli - Me Fish and Dog - Zirds - 23.01.2020

Klasa, wszystko świetnie gra, dopóki nie wchodzi wokal... Bez obrazy , bo doceniam, że śpiewasz, ale nie znoszę jak polak śpiewa po angielsku... Jest bardzo mało osób z polski, które znam osobiście i bardzo dobrze śpiewają po angielsku, bez tego słowiańskiego akcentu... Nie lepiej jakbyś to zaśpiewał w naszym ojczystym języku, który jest dużo piękniejszy?


RE: Burning Car & Jack Oli - Me Fish and Dog - Burning Car - 23.01.2020

My coś jednak mamy w kraju "kompleks" angielskiego - w sieci tysiące Szwedów, Włochów, Niemców i innych śpiewa ze swoim akcentem po EN i jest ok (no chociażby fantastyczny cover Depeche Mode "Stripped "w wersji Rammstein :) a nie wspomnę już o Włochach. A my musimy zaraz polski akcent słyszeć :) . W sumie to tak przypuszczałem, że zaraz mi się tutaj dostanie za EN i nie wrzucałem tego kawałka - ale dzień brzydki a utwór bardzo lubię i tak sobie pomyślałem, że warto ... no cóż już wrzuciłem i tego nie cofnę :). Dobrze chociaż że na SC się podoba. Pozdrowienia.


RE: Burning Car & Jack Oli - Me Fish and Dog - Zirds - 23.01.2020

(23.01.2020, 14:09)Burning Car napisał(a): My coś jednak mamy w kraju "kompleks" angielskiego - w sieci tysiące Szwedów, Włochów, Niemców i innych śpiewa ze swoim akcentem po EN i jest ok (no chociażby fantastyczny cover Depeche Mode "Stripped "w wersji  Rammstein  :)  a nie wspomnę już o Włochach. A my musimy zaraz polski akcent słyszeć :) . W sumie to tak przypuszczałem, że zaraz mi się tutaj dostanie za EN i nie wrzucałem tego kawałka - ale dzień brzydki a utwór bardzo lubię i tak sobie pomyślałem, że warto ... no cóż już wrzuciłem i tego nie cofnę :). Dobrze chociaż że na SC się podoba. Pozdrowienia.

Nie napisałem, że mi się nie podoba, bo instrumentarium jest świetne!
Napisałem, że nie podoba mi się akcent słowiański w języku angielskim... A co do innych piosenkarzy śpiewających po angielsku, to nie czepiam się, bo nie jestem nauczony ich języka i nie mam jak się odnieść do tego, że ich akcent jest inny w stosunku do angielskiego... jako Polak jednak jestem przyzwyczajony do mówienia po polsku i odnajdywania niuansów w charakterze mowy jeśli chodzi o inne języki, a też inaczej się śpiewa w dialekcie amerykańskim, a inaczej w brytyjskim ;)


RE: Burning Car & Jack Oli - Me Fish and Dog - Sajtrus - 23.01.2020

No ta gitara jest zajebista. Pozdro dla Jacka. Bo mnie zafascynował.Hehe Pyszczaki. Utwór na luzie, fantastyczny . Aranż świetny, trochę ala Hollywood , ale to raczej dobrze. Dyskretny bas pięknie prowadzi. Owszem słychać ten słowiański angielski, ale to dwa kartofle wsadzić i będzie po angielsku :) Dla mnie świetny klimat jazzowy i moja najwyższa nota. 10/5. Dawno się tak nie zrelaksowałem. Pozdrawiam. Sajtrus


RE: Burning Car & Jack Oli - Me Fish and Dog - Fantasmagorian - 23.01.2020

Muzyka na bardzo wysokim poziomie. Uwielbiam czasami posłuchać sobie takiego grania, ale niestety przychylam się do wcześniejszych wypowiedzi na temat wokalu. Nie pasuje tu kompletnie. Sam kawałek bez wokalu mógłbym odsłuchiwać bez końca. Wokal całkowicie zaburza wypracowaną harmonię i swobodę. Jest tutaj całkowicie niepotrzebny. Ale to tylko mój moje zdanie pokierowane gustem. Pozdrawiam :)


RE: Burning Car & Jack Oli - Me Fish and Dog - Burning Car - 24.01.2020

(23.01.2020, 15:33)Sajtrus napisał(a): No ta gitara jest zajebista. Pozdro dla Jacka. Bo mnie zafascynował.Hehe Pyszczaki. Utwór na luzie, fantastyczny . Aranż świetny, trochę ala Hollywood , ale to raczej dobrze. Dyskretny bas pięknie prowadzi. Owszem słychać ten słowiański angielski, ale to dwa kartofle wsadzić i będzie po angielsku :) Dla mnie świetny klimat jazzowy i moja najwyższa nota. 10/5. Dawno się tak nie zrelaksowałem. Pozdrawiam. Sajtrus
Dzięki za miłe słowa. Jacek rzeczywiście jest świetny na gitarze co słychać.


RE: Burning Car & Jack Oli - Me Fish and Dog - Sajtrus - 24.01.2020

No nie tylko Jacek, całość jest ok, chociaż na priw bym b prosił, jaka to kostka, albo preset na gitarze, bo brzmi jak Les Paul taki w 100 %, a takiego brzmienia od dawna szukam, pytam, bo aktualnie mnie nie stać na sprzęt pod nogę, czyli zestaw kostek. Mam parę gitar, , ale takiego brzmienia , jeszcze nie. Naprawdę ta gitara i wykonanie zaimponowała mi. Pozdrawiam


RE: Burning Car & Jack Oli - Me Fish and Dog - Mocade - 27.01.2020

Ja tam nic nie mam do wokalu, kawałek po prostu kierowany poza nasz wesoły cebuland, dla słuchaczy zagranicznych akcent pewnie brzmi fajnie i egzotycznie, jak dla nas np. japoński angielski. Granie jest zajebiste, gratuluję collabu, u ciebie zawsze jest jakość.

Edit: kurczę wrzuciłem sobie kawałek na loop i jego radosny klimat nabrał mocy, naprawdę porządny kawał pracy.

Pozdrawiam.