MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
Gain Staging - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: PORADNIKI (https://musicproducers.pl/forum-poradniki)
+--- Dział: Wskazówki użytkowników (https://musicproducers.pl/forum-wskazowki-uzytkownikow)
+--- Wątek: Gain Staging (/temat-gain-staging)



Gain Staging - igi - 17.04.2023

Witam
Wykonuję Gain Staging zgodnie ze wskazówkami w poniższym linku:
https://www.youtube.com/watch?v=OGSdeUhyOuA
Nie wiem czy tak ma być, ale po zrobieniu wszystkiego zgodnie z tym co jest pokazane w filmie, na masterze mega wybija mi sumę ponad zero.
VU Meter mam ustawiony na -18db  
Dodam że dzieje się to gdy suwaki na kanałach wszystkie są w pozycji zresetowanej czyli na zero i też z tak ustawionymi robię Gain Staging zgodnie z filmem.
Będę wdzięczny za pomoc, bo nie wiem czy tak ma być do momentu kiedy nie zacznę ustawiać głośności w mikserze, czy tak być nie powinno

Pozdrawiam


RE: Gain Staging - In-Tegral - 18.04.2023

Najbardziej przereklamowany temat w erze cyfrowej to gain staging. Jedynym Twoim zadaniem w tym temacie powinno być ustawienie tak głośności wejściowej by nie miała clippingu zanim wrzucisz ją na mikser i zaczniesz procesować.


RE: Gain Staging - Intelectronic - 18.04.2023

Wszystko czego potrzebujesz na temat gain stagingu jest tutaj.

https://www.youtube.com/watch?v=khWFqsY49-g&t=608s&ab_channel=FireWalk

Ale nie możesz się opierać tylko na tutorialach, tylko używać też słuchu. Najgorsze co możesz zrobić, to zbyt długo grzebać przy miksie i odsłuchiwać w kółko to co zrobiłeś. Ja generalnie kieruję się zasadą, że najgłośniejszym i najbardziej dynamicznym elementem miksu ma być stopa. Nic nie ma prawa grać głośniej od niej, ale ustawianie poziomu głośności danych elementów, a gain staging, to różnica.


RE: Gain Staging - Recoil83 - 18.04.2023

@Intelelectronic Ja mam odwrotnie im więcej razy wysłuchuję tym więcej detali i błędów słyszę, staram się poprawiać na bieżąco wszystko w myśl zasady "Kuj żelazo póki gorące", po dłuższej przerwie zapomniałbym co mam zmienić i gdzie. Także jak zaczynam coś robić to mam wywieszoną tabliczkę "Nie przeszkadzać dopóki nie skończę" :E


RE: Gain Staging - Intelectronic - 19.04.2023

(18.04.2023, 21:39)Recoil83 napisał(a): @Intelelectronic Ja mam odwrotnie im więcej razy wysłuchuję tym więcej detali i błędów słyszę, staram się poprawiać na bieżąco wszystko w myśl zasady "Kuj żelazo póki gorące", po dłuższej przerwie zapomniałbym co mam zmienić i gdzie. Także jak zaczynam coś robić to mam wywieszoną tabliczkę "Nie przeszkadzać dopóki nie skończę" :E

Kucie żelaza jest akurat czymś dobrym, bo robisz progres. Pracujesz nad czymś i idziesz do przodu, ale ja tu mam na myśli trochę coś innego. Chodzi mi o taką sytuację, że wpadasz na jakiś pomysł, coś zagrasz. Zrobisz podkład, aranżację, zmiksujesz to, żeby brzmiało dobrze i zaczyna Ci się podobać. Potem odsłuchujesz w kółko i w kółko i zaczynasz mieć wrażenie, że coś można jeszcze poprawić. Więc kręcisz tymi gałkami, dokładasz kompresję, zmieniasz głośność i tak dalej i finalnie jak odsłuchujesz to po dłuższej przerwie okazuje się, że miks brzmi źle, albo zaczyna Ci się nudzić melodia, więc dochodzisz do wniosku, że w sumie pomysł nie jest dobry i go porzucasz. To podstawowy błąd jaki można zrobić. Ja się łapałem na tym wiele lat i praktycznie przez długi czas nie zrobiłem niczego swojego. 

Dodatkowo przeszkadzał mi fakt, że w internecie jest masa tutoriali, z których część nie wnosi niczego produktywnego, więc trzeba było to wszystko przefiltrować i ustalić, które są produktywne i coś Ci dają, a które nie. Dużym błędem też jest nie robienie sobie przerw na zresetowanie uszu, bo ludzki słuch jednak nie jest doskonały i ma duży problem z dolnymi częstotliwościami. Ja pomału zaczynam się tych błędów oduczać i efektem tego jest mój pierwszy release i to w Alter Ego Records, który będzie dostępny w maju. W ramach ciekawostki powiem tylko, że kawałek tworzyłem mając do dyspozycji tylko i wyłącznie dobry komputer i słuchawki. Nie mam żadnego interfejsu audio, monitorów studyjnych, klawiatury midi i tak dalej, więc się naprawdę da mając dobre słuchawki. Mało tego, ja nie znam nawet nut ani teorii muzyki tylko polegam na swoim słuchu i uchem szukam odpowiednich nut. 

Jedyne co mi przeszkadza, to fakt, że jestem za bardzo osłuchany i jak chcę coś stworzyć swojego i gra mi coś w głowie, to łapię się za chwilę, że przecież tą melodię słyszałem w innym kawałku. :) No i drugą rzeczą, która mnie irytuje, to spędzona masa czasu nad projektem w celu znalezienia dźwięków, które mi odpowiadają. 

Co do zasad miksowania, to jest kilka, których trzymam się non stop i moje produkcje brzmią już czysto, ale przy dużej aranżacji muzyki elektronicznej trzeba stosować kilka metod sidechainu i czyścić dosłownie wszystko z niepożądanych częstotliwości i pilnować, żeby każdy dźwięk miał swoje miejsce w miksie.


RE: Gain Staging - Recoil83 - 19.04.2023

@Intelelectronic Bez przesady ja od 13 lat w Polsce dorobiłem się już sprzętu Hi-Fi z PRL z Alledrogo ale jest, słuchawki mam za 100 zł, a mix odsłuchuję na różnych sprzętach, raz na moim sprzęcie, to na smarkfonie albo telewizorze, nie trzeba do tego milionów a oprogramowanie też mam po taniości z promocji.
Także jak się ma takie hobby to ten podstawowy sprzęt wypadało by jednak mieć bo się człowiek tylko męczyć będzie.


RE: Gain Staging - igi - 19.04.2023

(18.04.2023, 13:30)In-Tegral napisał(a): Najbardziej przereklamowany temat w erze cyfrowej to gain staging. Jedynym Twoim zadaniem w tym temacie powinno być ustawienie tak głośności wejściowej by nie miała clippingu zanim wrzucisz ją na mikser i zaczniesz procesować.

Dzięki 
Dobrze wiedzieć że nie ma co cudować i trzeba skupić się na rzeczach ważniejszych w miksie


RE: Gain Staging - igi - 19.04.2023

(18.04.2023, 18:26)Intelectronic napisał(a): Ale nie możesz się opierać tylko na tutorialach, tylko używać też słuchu. Najgorsze co możesz zrobić, to zbyt długo grzebać przy miksie i odsłuchiwać w kółko to co zrobiłeś. Ja generalnie kieruję się zasadą, że najgłośniejszym i najbardziej dynamicznym elementem miksu ma być stopa. Nic nie ma prawa grać głośniej od niej, ale ustawianie poziomu głośności danych elementów, a gain staging, to różnica.

Dzięki.
Z tutorlialami to trochę mam problem, bo dużo ich jest po angielsku i nie wszystko rozumiem. Raczej więcej staram się pracować w daw niż oglądać. Myślę że najważniejsza jest systematyczność i z uporem maniaka dążenie do celu pomimo trudności.


KOMPRESORY !!! - FL FAN - 20.04.2023

Na masterze wybija Ci ponad korek, bo cała ta metoda jest jak zresztą widać  na filmiku zawodna, a osoby ją opisujące tak naprawdę opisują ją na chybił trafił sugerując jej użycie w taki oto sposób: "Przed efektami, albo po efektach, dokładnie albo niedokładnie, trochę mniej, trochę więcej."


Ten pierwszy "tutorial" o "światełkach" i wyłączaniu każdego efektu osobno to chyba taki o tym jak sobie utrudniać pracę i dodawać bezsensownej roboty na każdym kroku?   Tam na torze w mikserze jest opcja enable/disable effect slot i jednym kliknięciem wyłącza (dezaktywuje) się wszystkie efekty.

Podbijanie pianina - przepraszam bardzo ale tak się tego nie robi jak pokazano na filmie. To katastrofalny błąd. Już Wam mówiłem, że to doprowadzi do przeładowania jeśli jeszcze nadmucha się to pianinko (sustain i release) i pomaluje pogłosem.

Psychoakustyka

Słuch przyzwyczaja się do zmiany w dźwięku już po 15 sekundach, a że to też tu działa też psychologia/psychoakustyka bo materiał po korekcji należy doprowadzić do głośności materiału przed korekcją, bo w innym wypadku "lepiej zabrzmi" to co jest po prostu głośniej. Dlatego przerwy dla uszu są  ogromnie ważne.


Użyj kompresora jeśli naprawdę leży Ci na sercu dynamika nagrania

Kompresor redukuje dynamikę materiału audio (zmniejsza różnicę pomiędzy najcichszymi, a najgłośniejszymi poziomami sygnału, co aplikujemy automatycznym ściszaniem tych głośniejszych). Regulatorem  Threshold (próg zadziałania powyżej którego kompresor zaczyna tłumienie) regulujemy granicę pomiędzy tymi sygnałami. Różnica maleje, a więc materiał wydaje się głośniejszy. 


Wielokrotnie powtarzam, aby miks traktować w kategoriach trzech wymiarów:

  • szerokość (panorama stereo)
  • głębokość (charakterystyka częstotliwościowa)
  • wysokość (poziomy głośności poszczególnych instrumentów)

Poziomy głośności będą zawsze determinowane już z uwzględnieniem miejsca i czasu w miksie, dodatkowo ich ostateczna pozycja będzie wynikiem ustalenia charakterystyki częstotliwościowej.

Nic więcej tu nie trzeba i nie zawracaj sobie głowy takimi rzeczami jak urojony "gain staging", bo korzyść z nich będzie naprawdę niewielka lub po prostu żadna. 


RE: Gain Staging - igi - 22.04.2023

FL FAN - Dzięki za wyczerpujący komentarz i porady