MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
moja historia. - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Offtop (https://musicproducers.pl/forum-offtop)
+---- Dział: Wasze początki (https://musicproducers.pl/forum-wasze-poczatki)
+---- Wątek: moja historia. (/temat-moja-historia)



moja historia. - suds - 15.08.2013

no więc.

będąc jeszcze małym gówniarzem (rok chyba 2004) postanowiłem kiedyś sobie kupić czasopismo komputerowe, a mianowicie Twój Niezbędnik. tak się złożyło, że na płytce była któraś z wersji sławnego eJaya (prawdopodobnie dance 2) i z nudów układałem sobie losowo klocki i czasami coś mi tam wychodziło. raz nawet wziąłem płytę do kolegi i u niego razem tworzyliśmy, choć jemu szybko się to znudziło, ale ja sukcesywnie kupowałem sobie kolejne numery Niezbędnika, na których były różne ejaye. przez kilka lat "szlifowałem" (taa :p) swoje umiejętności i układałem coraz to bardziej słuchalne kompozycje.

po drodze, w 2007 odkryłem klasykę elektroniki - Kraftwerk, zakochałem się w ich muzyce, od tego zaczęła się moja przygoda z muzyką elektroniczną właściwie (wcześniej to raczej rock, rodzice wychowywali mnie na Floydach :D)

gdzieś w 2008 odkryłem FL Studio i postanowiłem że nauczę się wszystkiego sam, odrzucając wszelkie poradniki. mikser odkryłem dopiero po pół roku ;) oczywiście pierwsze "produkcje" były do dupy, ale z czasem zaczęły mi wychodzić coraz to lepsze kawałki, mieszałem klasyczną elektronikę z chilloutem i mnóstwem eksperymentów, technicznie było baaardzo kiepsko, ale pomysły w głowie miałem, a brzmienie przyszło z czasem.

w czerwcu 2011 roku zakochałem się w gatunkach psybient/psychill, a mianowicie Shpongle, Shulman, Entheogenic, Younger Brother, Bluetech i tym podobne :) no i oczywiście ta muzyka odcisnęła na mojej wielkie piętno, choć zawsze słyszałem opinie, że moja muzyka ma w sobie taką "filmowość", że nadawałaby się do gier czy jakichś filmów - ja tego nigdy nie zauważyłem xD a ostatnimi czasy coraz więcej czerpię z IDMu i nawet dnb. mój styl wciąż ewoluuje i nie wiem gdzie, i czy w ogóle się to zatrzyma :P szczególnie uwielbiam dźwięki Rolanda TB-303 i Minimooga :D tutaj możecie posłuchać moich wypocin. opisałbym to mieszanką psybientu, downtempo, chilloutu i IDMu, chociaż łączę mnóstwo gatunków i nie ograniczam się gatunkami ;)

no i to by było na tyle ;P trochę pewnie zanudziłem, nie?


RE: moja historia. - Huiggi - 15.08.2013

Niezły skill jak na taki wiek. :D Z jakiego sprzętu korzystasz?


RE: moja historia. - suds - 15.08.2013

tylko komputer, a na nim FL 9 (następne są do dupy według mnie ;P 10 ma jedną fajną rzecz tylko, czasami korzystam - stretching midi). ostatnio zakupiłem Squiera Affinity Stratocaster + piecyk Roland Cube 20XL, muszę jeszcze zainwestować w interfejs audio coby dogrywać partie do swoich numerów

nie mam też żadnych profesjonalnych odsłuchów typu monitory, mam zwykłe głośniki komputerowe logitecha, X210 jeśli się nie mylę (takie z pilocikiem) + słuchawki Superlux HD668B

ulubiona wtyka vst? Abakos. piękne analogowe pady i nie tylko, za free! lubię freeware'owe wtyczki :3