Dość długo leżał u mnie na dysku to udostępniam za darmo na nowy rok, może komuś się przyda choć zdaję sobie sprawę,że mógłby być trochę bardziej dopracowany, a wy co sądzicie? :-)
Na prawde konkretna robota, szkoda tylko tego werbla, jak to już zostało w temacie wspomniane. Fajnie dobrane synthy, bas po prostu miodzio no i te wokale... Damn! Jak cloudy to właśnie w takim wydaniu : ) Jeszcze tylko taka osobista zaczepka: w 1:00 jak wchodzą wokale to bym wyłączył bas, nie wiem jak sie nazywa ten zabieg że ten bas "wyciąga do góry" (bo chyba nie pitch?) ale w tym momencie to mi po prostu nie pasuje.
Dzięki za dobre słowa chłopaki :-)Banglabejs, nie wiem czy ma to swoją jakąś inną konkretną nazwę,ja mówię na to po prostu slide na bassie :-) Faktycznie,może w niektórych momentach jest tego trochę za dużo, mogło to wynikać ze zbyt sporej podjarki tym efektem Pozdrawiam wszystkich :-)
waspi, zależy też na czym kręcisz bass, tutaj postawiłem na prostotę i jest to najzwyklejszy sub zrobiony na 3xOsc, jako,że jest to pokładowa wtyczka we fruity loopsie wystarczy w piano rollu zaznaczyć opcję "slide" i ustawić odpowiednio klocki w innych wtyczkach (mam nadzieję,że nie palnę głupoty) taki efekt może się kryć pod nazwą portamento, niekiedy żeby to zadziałało trzeba tak ustawiać klocki żeby nachodziły na siebie ( jak ktoś potrafi to bardziej fachowo wytłumaczyć to zapraszam, bo ze mnie to nauczyciel co najmniej kiepski )
Michale, to jeszcze Lady...
Tytuł tajemniczy. Z pewnością jest hipnotycznie; jednolicie "senny" pad harmonijnie, regularnie "prowadzi" w takowy stan. Mruczący (zbyt cichy według mnie) bass, "suchy" werbel, wyważone Hi Hat'y; "pseudo wokal" plus melodyjny Synth to wszystko tworzy specyficzny, surrealistyczny klimat. Jest niepospolicie (!). Jedynie nie podoba mi się fragment 0:59 -1:02 i... Outro <hmm>.
Dziękuję Aniu :-) Muszę przyznać,że ten numer został nieco zapomniany, niedawno odgrzebałem sobie ten projekt, podłubałem trochę w miksie i postanowiłem wrzucić, niestety w ogóle nie poprawiłem nic w aranżu stąd takie kwiatki jak choćby outro, a w zasadzie jego brak Mam nadzieję, że przyszłe produkcje będą bardziej przemyślane, bo ostatnio dużo więcej czasu poświęcam na zrobienie jednego kawałka (a może po prostu jakoś zanikła u mnie ta lekkość w tworzeniu ) . Pozdrawiam ciepło :-)
Bardzo dobry numer... mi z kolei ten werbel tak bardzo nie przeszkadza jak ucięta końcówka... tak nagle wszystko umiera, jakby kawałek został przerwany...
kwestia jednego lub dwóch patternow/scen/barów... itp itd
Brzmieniowo jak najbardziej poprawnie - nic nie drażni, wszystko slyszalne
Dzięki za wszystkie opinie, dużo się was tu zebrało co mega mnie cieszy :-) Taa, ten pad jest z jakiegoś banku do synth1, ogólnie jeśli chodzi o pady, leady i wszelkie inne dźwięki to w 90% korzystam z synth1, sam też próbuję tam trochę kręcić gałami,ale idzie mi to opornie :-)