Dużo padów i dość ciężki bass, wideoclip to zlepek nagrań (bez opanowanej sztuki filmowania, ale to niebawem się zmieni) które uzbierały mi się przez lata. Życzę miłego seansu!
Mi podeszlo.Taki troche rzeczywiscie trip,jesli chodzi o sam utwor ,i o video.Milo sie slucha od poczatku do konca.Troche nad jakoscia pojedynczych dzwiekow mozna by popracowac wydaje mi sie,ale pomijajac to,naprawde spoko.Caloksztalt spojny,niespieszny,przemyslany
Bardzo dobry pomysł plus video... Uderzając do miksu i aranżacji to do 48 sekundy dziwnie się tego słucha. Później jest zdecydowanie lepiej. Fajny break, ciekawe zestawienie dźwięków. Natomiast są też buble, a największym z nich i na nim zakończę to bassline tracka... musisz popracować nad eq w dole. Zbyt mocno jest podkręcony, a momentami wchodzi w rezonans. Niewiele brakuje ale jednak. Ogółem mocna 4 i Pozdro Techno
Witam, za samo wideo masz plusa, utwór również mi się podoba, technicznie nie ma się do czego doczepić, ale musisz popracować nad niskimi częstotliwościami w miksie, bo daje trochę po uszach. Co do długości utworu to jest w porządku też robię takie tasiemce, że nawet nie wiem kiedy już jest ponad 6 minut. Ode mnie 4
Pozdrawiam
Przez melodię piano i obraz mam od razu skojarzenie z Robertem Milsem – Children. Kawałek bardzo dobry – szczególnie do pierwszej połowy – początek świetny. Później trochę nie leży mi lead. Technicznie to największy zarzut to brak separacji pomiędzy dźwiękami – mogło to dużo lepiej brzmieć ale i tak daje 5/5 za wykreowany klimat w połączeniu z obrazem.
(26.03.2016, 14:37)GY4 napisał(a): Mi podeszlo.Taki troche rzeczywiscie trip,jesli chodzi o sam utwor ,i o video.Milo sie slucha od poczatku do konca.Troche nad jakoscia pojedynczych dzwiekow mozna by popracowac wydaje mi sie,ale pomijajac to,naprawde spoko.Caloksztalt spojny,niespieszny,przemyslany
Z tymi pojedynczymi dźwiękami może być ciężko bo prawdopodobnie nie są to dźwięki wykręcone na syntezatorze a użyte sample z reason duo, ale postaram się o poprawę w miarę możliwości.
(26.03.2016, 18:27)FrancescoKationi napisał(a): Bardzo dobry pomysł plus video... Uderzając do miksu i aranżacji to do 48 sekundy dziwnie się tego słucha. Później jest zdecydowanie lepiej. Fajny break, ciekawe zestawienie dźwięków. Natomiast są też buble, a największym z nich i na nim zakończę to bassline tracka... musisz popracować nad eq w dole. Zbyt mocno jest podkręcony, a momentami wchodzi w rezonans. Niewiele brakuje ale jednak. Ogółem mocna 4 i Pozdro Techno
(26.03.2016, 19:10)Recoil83 napisał(a): Witam, za samo wideo masz plusa, utwór również mi się podoba, technicznie nie ma się do czego doczepić, ale musisz popracować nad niskimi częstotliwościami w miksie, bo daje trochę po uszach. Co do długości utworu to jest w porządku też robię takie tasiemce, że nawet nie wiem kiedy już jest ponad 6 minut. Ode mnie 4
Pozdrawiam
Ok, dzięki za info związane z bassline - miałem właśnie wątpliwości, a możecie napisać na czym słuchaliście?
(1.04.2016, 12:32)AdamWax napisał(a): Przez melodię piano i obraz mam od razu skojarzenie z Robertem Milsem – Children. Kawałek bardzo dobry – szczególnie do pierwszej połowy – początek świetny. Później trochę nie leży mi lead. Technicznie to największy zarzut to brak separacji pomiędzy dźwiękami – mogło to dużo lepiej brzmieć ale i tak daje 5/5 za wykreowany klimat w połączeniu z obrazem.
Brak separacji może wynikać z defektu syntezatora na którym wykręciłem sobie piano bo generował "szum" na bardzo wysokich częstotliwościach i nie mogłem się tego pozbyć.
Najbardziej jest to słychać na końcu utworu - tak jakby kumulował... dziwne że nikt tego nie słyszał? Pewnie nikt nie dotrwał do samego końca <spi>
Cieszy mnie że wam się podobało bo jest to drugi utwór zrobiony w nowej lokalizacji.
Czy może ktoś jeszcze potwierdzić problemy z bassline informując na czym robił odsłuch?
Może nie jest to dzieło wybitne, ale jak dla mnie to na 5. Muzyka wciąga mnie od pierwszych minut a teledysk dodaje tu jakiejś tajemniczości. Przypominają mi się czasy jak na niemieckim kanale muzycznym VIVA oglądałem program HouseFrau.
To jeszcze "coś" ode mnie. Track, mimo swej jednostajności, "kołysze" zacnie. Damian, stworzyłeś nieśpieszny, nastrojowy "Trip", w którym prostota nut (urokliwe piano; regularny werbel; wariacja Synth'a) melodyjnie "prze do przodu"...
Podoba mi się szczególnie dyskretne ułożenie "cykaczy" po kanałach i progresja Pad'ów. Bass rzeczywiście trochę rezonuje...