Ja osobiscie lubie wiele kawalkow Deadmausa. Avicii ma tylko kilka fajniejszych, a reszta to amerykanskie coutry mixowane z syntezatorami. Oczywiscie to sie sprzedaje i nic na to nieporadzimy. Garrix oprocz jest jeszcze za mlody, aby poskoczyc myszy jak i Avicii zreszta.
na pewno było to zabieg czysto marketingowy żeby zwrócić na siebie uwagę, też nie lubię Garrixa i jemu podobnych "bigroomowców" a Aviciiego szanuje za wcześniejsze produkcje (m.in. abow,jailbait,fuck the music czy bad things) oraz za to że nie poszedł drogą davida Guetty który przekierował się na bigroom w stylu garrixa.
no tak, tylko chodziło mi oto że nie poszedł za dzisiejszym trendem bigroom który nastąpił po "Animalsach" a country house to on wprowadził do mainstreamu, z dwojga złego wole Aviciiego niż Garrixa i mu podobnych.
MYSZA!!!
no wiadomo ,ze mistrz. moim marzeniem jest pojsc na jego event. on sie nie bawi. nie trawi całej tej śmietanki co wali same pompki. afrojacka cisnie bo smial twierdzic,ze nieda sie juz zrobic dobrego utworu z avicziego tez sie troche smieje z tiesto tez ma na pieńku i ma to wszystko głęboko W ..... pupie
uwielbiam jego twórczość bo jest nietypowa,te dźwięki i melodie,aranż ...ah... ciary,ciary,ciary! tak samo Wolfgang Gartner - też robi coś pod styl deadmau5, podobne klimaty.