Cześć! Od jakiegoś czasu nurtuje mnie pewna sprawa...
Załóżmy czysto teoretycznie że w ciągu jakiegoś dłuższego okresu wyprodukowałem kilka utworów i remiksów i wydawałem je na bieżąco w różnych wytwórniach, a także mam kilka dotąd niepublikowanych tracków. W pewnym momencie zauważam że mam już jakiś tam dorobek artystyczny, utwory są w moim wyjątkowym stylu i aż się prosi żeby jakoś tą twórczość podsumować. Fajną sprawą byłaby płyta cd w małym nakładzie, stworzona na własną rękę. Może nawet utworzona we współpracy z jakimś artystą-grafikiem który zapewni klimatyczną oprawę wizualną (okładka, może jakaś książeczka w środku). To byłoby coś naprawdę fajnego. Poza tym nie ukrywam że dobrze by było żeby coś z niej wpadło do kieszeni (przynajmniej żeby się zwróciło ). Jak wygląda sytuacja jeśli chciałbym:
- wystawić płytę za jakąś tam określoną kwotę na portalach aukcyjnych
- zrobić to na takiej zasadzie że "podoba ci się moja twórczość? wesprzyj mnie dowolną kwotą a ja w podziękowaniu wysyłam płytę"
- wysyłać płytę jako nagrodę za konkursy na fejsie lub za free jako promo?
Oczywiście wiem że chyba żadna umowa z labelem nie pozwoli na to żebym sam sprzedawał te same, niezmiksowane, pełne wersje w wysokiej jakości które są wydane... Ale co jeśli byłby to miks didżejski? Albo gdybym poszedł o krok dalej i wyeksportował sobie ścieżki wave i połączył wszystkie utwory w samym dawie żeby stanowiły niemalże litą całość (to mógłby być ciekawy eksperyment). Czy może zrobić małe edity tych tracków które wydałem żeby odrobinę je zmienić?
Nie chodzi o to że jestem pazerny... Ale z jednej strony chciałbym na bieżąco dzielić się muzyką z ludźmi, docierać z utworami do większej liczby osób, odrobinę zaistnieć więc wydawanie to idealna opcja. Natomiast z drugiej strony strasznie by mnie cieszyło gdybym mógł samodzielnie wypuścić coś mojego od a do z, z jakimiś graficznymi dodatkami stworzonymi przez profesjonalistę pod moim mniejszym lub większym nadzorem.
PS. Rozkminkę sponsoruje Gospel Porąbany, mało znany raper który sprzedawał swoją chorą twórczość na allegro na własną rękę (nakład wyczerpany, ale parę egzemplarzy wala się po stronie: klik). Część podkładów pochodzi od znanych producentów, gdzieś jest nawet któryś Kalkbrenner, ciekawi mnie czy kupione czy podpierniczone, bądź co bądź chyba nie było żadnych awantur o tą płytę...
Załóżmy czysto teoretycznie że w ciągu jakiegoś dłuższego okresu wyprodukowałem kilka utworów i remiksów i wydawałem je na bieżąco w różnych wytwórniach, a także mam kilka dotąd niepublikowanych tracków. W pewnym momencie zauważam że mam już jakiś tam dorobek artystyczny, utwory są w moim wyjątkowym stylu i aż się prosi żeby jakoś tą twórczość podsumować. Fajną sprawą byłaby płyta cd w małym nakładzie, stworzona na własną rękę. Może nawet utworzona we współpracy z jakimś artystą-grafikiem który zapewni klimatyczną oprawę wizualną (okładka, może jakaś książeczka w środku). To byłoby coś naprawdę fajnego. Poza tym nie ukrywam że dobrze by było żeby coś z niej wpadło do kieszeni (przynajmniej żeby się zwróciło ). Jak wygląda sytuacja jeśli chciałbym:
- wystawić płytę za jakąś tam określoną kwotę na portalach aukcyjnych
- zrobić to na takiej zasadzie że "podoba ci się moja twórczość? wesprzyj mnie dowolną kwotą a ja w podziękowaniu wysyłam płytę"
- wysyłać płytę jako nagrodę za konkursy na fejsie lub za free jako promo?
Oczywiście wiem że chyba żadna umowa z labelem nie pozwoli na to żebym sam sprzedawał te same, niezmiksowane, pełne wersje w wysokiej jakości które są wydane... Ale co jeśli byłby to miks didżejski? Albo gdybym poszedł o krok dalej i wyeksportował sobie ścieżki wave i połączył wszystkie utwory w samym dawie żeby stanowiły niemalże litą całość (to mógłby być ciekawy eksperyment). Czy może zrobić małe edity tych tracków które wydałem żeby odrobinę je zmienić?
Nie chodzi o to że jestem pazerny... Ale z jednej strony chciałbym na bieżąco dzielić się muzyką z ludźmi, docierać z utworami do większej liczby osób, odrobinę zaistnieć więc wydawanie to idealna opcja. Natomiast z drugiej strony strasznie by mnie cieszyło gdybym mógł samodzielnie wypuścić coś mojego od a do z, z jakimiś graficznymi dodatkami stworzonymi przez profesjonalistę pod moim mniejszym lub większym nadzorem.
PS. Rozkminkę sponsoruje Gospel Porąbany, mało znany raper który sprzedawał swoją chorą twórczość na allegro na własną rękę (nakład wyczerpany, ale parę egzemplarzy wala się po stronie: klik). Część podkładów pochodzi od znanych producentów, gdzieś jest nawet któryś Kalkbrenner, ciekawi mnie czy kupione czy podpierniczone, bądź co bądź chyba nie było żadnych awantur o tą płytę...