Miło zobaczyć stare dobre jungle na naszym forum. Świetny kawałek do słuchania. Lubię ten rodzaj kompozycji, gdzie połamana perkusja łączy się z przestrzennymi, ciepłymi padami i wokalami. Jest raz bardziej perkusyjnie, a raz bardziej przestrzennie. Breakbeat raz gra oszczędnie, a innym razem gęsto nasuwa fakturą talerzy z loopa amen break.
Właśnie, loopa... Myślę, że już na tyle dużo powstało traków bazujących na tej pętli, więc tym bardziej od producenta z takim stażem jak ty oczekiwałbym więcej kombinowania z pojedynczymi dźwiękami na własną rękę. Ale też z drugiej strony doceniam fakt, że przywołujesz coś odświeżającego w porównaniu z tym, co serwuje współczesny drum and bass w postaci tekturowych, przekompresowanych przeszkadzajek.
Jeśli chodzi o uwagi, wydaje mi się, że główna pętla gra trochę zbyt monotonnie w całym utworze oraz bywa, że jest za głośno w porównaniu do reszty aranżacji.
Pad poważny, "dumny" i wokal o etnicznej barwie to zdecydowane plusy tego tematu . "Aż tak" nerwowy Drum nie przekonuje mnie, wręcz dekoncentruje; Bass w swej spokojnej głębi łagodzi to odczucie. Fragment od 2:28 very okey...
siema , nie ma co sie oszukiwac , swietny kawalek ! , jedyne co mnie razi jako ze sam tworze to ten sztampowy , bezbarwny sinusoidalny bass , tak mi brakowalo zeby on mial jakas teksturke , troche wariacji zeby w nim bylo , nawet mikro wariacji , ale odczuwalnych , ale wg mnie takie odczucia ma sie tylko kiedy ma sie bezposredni kontakt z artysta i nie jest to np daft punk , bo gdyby ten kawalek wydal np daft punk to by sie ludzie nad nim spuszczali na lewo i prawi , mimo ze bylby dokladnie to ten utwor ktory wlasnie przesluchalem
Ja nie trawię za bardzo ''amen breaka'' - bokiem mi wychodzi jak go słucham. Gdyby nie ta do bólu wykorzystana i przeceniona pętla to podobałoby mi się. Z technicznego punktu to amen zbyt wybija się w stosunku do reszty, gra non stop – brakuje tu jakiegokolwiek przełamania do tego bas koliduje z kickiem. 3/5
Bardzo fajny klimat! Słucha się dobrze i miło do niego wraca! Mix mi się podoba, robi rewelacyjną całość. Jak pisał Adam stopa ginie w subie. Fajny wokal, numer pasował by do Wiedźmina
Magiczne wejście talerzy i wokalu tworzy super atmosferę. Aż brakuje przeciągnięcia tego motywu zmienionego później w jakiś glitch. Pad daje fajny klimat, pomyślałbym o delikatnym automation jakieś modulatora.
Lecz muszę się poważniej przyczepić do break'a i bassu. Jak wyżej, sub pochłania stopę, a break jest monotonny.
IMO świetne, nie zgodzę się że trzeba kombinować z amenbrejkiem na siłę, pasuje i nie przeszkadza, a jakbyć zaczął przy nim majstrować to potem to trzeba ciągnąć (choć dla "glitchowca" nie powienien to być problem ) i zrobiłaby się z tego zupełnie inna historia. Ode mnie tylko jedna uwaga ... trochę krótkawo, czuję niedosyt piątka
klimat momentami wkręcający , jakbym film oglądał , thriller czy jakieś kino akcji , też wydaje mi się że dobrze jest bez kombinowania perkusją cała reszta i klimat nadrabia i można się wsłuchać w motywy , w tym tracku jest coś takiego że nie trzeba się wsłuchać żeby nie nudziło , kick ginie tak jak już powiedziano .