Trochę, jak Calvin Harrisa Dla mnie to w sumie Deep House.
Fakt, intro trochę suche, ale co wchodzi dalej... Bardzo mi się podoba Na zauważenie zasługują akordowe stabby oraz dobrze współpracujące pady. Wszystko ze sobą ładnie gra. Ode mnie 4
Fakt, intro trochę suche, ale co wchodzi dalej... Bardzo mi się podoba Na zauważenie zasługują akordowe stabby oraz dobrze współpracujące pady. Wszystko ze sobą ładnie gra. Ode mnie 4