Hey Sylwek. Pozwól, iż moje wrażenia skreślę tak: temat ten traktuję w kategorii Experimental Track. Sporo jest "sprzeczności" między tym co pragnąłeś osiągnąć (Dark/Hard Ambient) a tym co prezentujesz. Wybacz, lecz tak czuję. Klimat sui generis (o prostym, jak piszesz, aranżu) właściwie wykreowany jest przez gitarę wybitnie w stylu Rock i perkę kojarzoną z Garage. Drzemie w tym... "melodyjne rozbicie". Według mnie owa perka jest mocno "odklejona" od reszty ascetycznego instrumentarium. Słyszalny Reverb (z pewnością celowy) kreuje impresję pewnej odległej głębi, jednakże brakuje jej mocy; prezentuje się szorstko/"sucho". Godnym byłoby zintensyfikować ten ton i zbliżyć do słuchacza. Niewykluczone, iż by zachować przestrzenność trzeba będzie wtedy "podbić" pogłosy. Słusznym byłby Layering, nadto na każdej warstwie użycie odmiennego ustawienia, np. na jednej dużo Sub'a, na kolejnej więcej Reverb'u itd. Koloryt gitary jest trochę frapujący względem założeń gatunku. Wszelako to Twój koncept, który szanuję; zatem pozwól, iż podpowiem. Melodia jest zgrabna, niemniej spróbuj ocieplić jej wydźwięk i "przepuścić" przez kilka wtyczek. Z kolei emocje skojarzone z mrocznością/ponurością czy też uciemiężeniem... wyraź paletą bardziej powłóczystych barw/tekstur (Pad'y/Synth'y/Glitch'e) tudzież "garścią" atmosferycznych Fx'ów/Sample'i. W tle obecny efekt a'la Noise nie brzmi zbyt przekonująco. Miks potrzebuje konkretnego sztafażu. Tyle ode mnie (z ciepłym uśmiechem)...
Sylwester Faustmann - Vampire Downtown |
|
Wiadomości w tym wątku |
Sylwester Faustmann - Vampire Downtown - przez PureInstinct - 26.08.2017, 14:54
RE: Sylwester Faustmann - Vampire Downtown - przez Shabboo Harper - 27.08.2017, 23:33
|