Nagranie o całkiem ciepłym klimacie wakacyjno-podróżniczym. Motyw główny działa na wyobraźnie, powtarzalny rytm nieźle relaksuje. Poza tym muzyka taka przywołuje miłe wspomnienia. Jest romantyczny nastrojowy flow. To prawda.
Całe intro jest super, przestrzeń dynamika i ogólne wrażenia jak głośność odczuwalna czy brzmienie.
Uważam, na słuch, że sekcja perkusyjna wchodząca od 0"34 jest przekompresowana. Czyli nietrafiona kompresja - jeśli ją stosowałeś - słychać to aż za dobrze, że coś jest nie tak jak powinno. Chodzi bardziej o sam kick i snare. Słychać, że jest to twardo ograniczane. Co innego fajnie sprasować werbel, aby pozbawić go transjentu, a co innego imitować przester, bo do tego prowadzi twarda kompresja - nie wiem tylko czy jej użyłeś czy to Twój celowy wybór takich sampli. Także powiedz jak to jest. Wolałbym łagodniejsze bębny w tego typu nagraniach.
Spojrzenie na waveform:
Poziom głośności pewnie został obniżony przez YouTube więc nie sprawdzimy jaka byłaby kara za głośność ale sam możesz to zrobić wrzucając oryginalny plik tutaj:
Cytat:https://www.loudnesspenalty.com
Być może utwór był za głośny i został przyciszony a to może mieć wpływ na brzmienie. Jeśli będziemy pracować z poziomami nie przekraczającymi – 6 dBfs, to i tak mamy do dyspozycji jeszcze 138 dB dynamiki. No i w rezultacie lepiej aby serwis nie ściszał naszego nagrania, bo gdy dodamy do tego to że filtry górnoprzepustowe powodują przesterowania (które wyłapie tylko miernik w trybie nadpróbkowania), dodamy konwersję stratną i różnego typu manipulacje odbywające się podczas strumieniowania to może to nie zabrzmieć najlepiej.
Również serdeczne pozdrowienia
Również serdeczne pozdrowienia