Jakie swoje wtyki Technik. Po prostu nie moglem uzyskac w reasonie takiej glebi, przestrzeni, miecha na masterze, pomimo limitera, ktory jest dobry, ale nie daje takiej glosnosci jak np ozone. To raz dwa, zeby uzyskac takie brzmienie trzeba od choler ze soba laczyc rackow, np limitery podbite eq i compresorem na poszczegolne pasma czestotliwosci, gdzie to zajmuje od cholery czasu, a i trzeba posiadac dosyc dobre znajomosci spinania efektow w reasonie, poza tym eq w reasonie jest dosyc dziwne i niedokladne, ciezko jest scinac poszczegolne pasma, bo posiada tylko dwa dzwony i low i high szelfy, wiec nakladanie kilku rowniez jest trudne, zeby uzyskac efekt. Owszem mozna zapiac na sume fajne combinatory , ktore pozwola uzyskac odpowiednia glosnosc i przestrzen, ale zazwyczaj sa to tylko kidlku(4) pasmowe limitety saturatory, albo band compresory.Uwazam, ze reason jest swietny, bo sam uzywam go 10 la, ale podpialem go do abletona jako slawe przez port rewire i ostateczne szlify na sumie robie tam. Do tej pory mam tak zrobione dopiero dwa walki, ale smialo powiem, ze jest szybciej, prosciej i efektywniej. Jak to brzmi zapraszam do dzialu elektroniki do tematuu Rising Moon. To piereszy trak po obrobce w ozobie, w calosci zrobiony w reasonie. Jak brzmi to slychac, pomimo niedociagniec w mixie.
Technik, zajarzylem XD. Mowiac wtyki mialem na mysli combinatory w reasonie, ktorych mozna uzywac jako wtyk w np w abletonie, dzieki portowi rewire. Combinatory to sa racki laczone w grupie z efektami itd, spiete razem w jednego racka. Cuda mozna robic... Taki comb w innym sofcie moze sluzyc jak vst. No ale vst to nie jest
Technik, zajarzylem XD. Mowiac wtyki mialem na mysli combinatory w reasonie, ktorych mozna uzywac jako wtyk w np w abletonie, dzieki portowi rewire. Combinatory to sa racki laczone w grupie z efektami itd, spiete razem w jednego racka. Cuda mozna robic... Taki comb w innym sofcie moze sluzyc jak vst. No ale vst to nie jest