Od 43 sekundy chordy i te pseudosmyczki w tle nie zgrywają się tonacyjnie (fałszują). Nie wiem czy to zabieg specjalny, ale jednak trochę drażniący.
Tak samo zmieniłbym werbel, który całkowicie nie pasuje do takiego typu dźwięków.
Co do reszty to nie mam zastrzeżeń mimo tego, że jest baaardzo nudno i monotonnie.
Tak samo zmieniłbym werbel, który całkowicie nie pasuje do takiego typu dźwięków.
Co do reszty to nie mam zastrzeżeń mimo tego, że jest baaardzo nudno i monotonnie.