Szkoda, że cykacza nie ma od początku .
Lubie takie chore jazdy.
Ale bass wolę raczej niższy, głębszy.
Głębiej w miksie nie aż tak na pierwszym planie.
Open hat super, klasycznie, taki jak lubię.
Podsumowując bass trochę przekombinowany na mój gust.
Całość chyba byłaby lepsza jakby była bardziej minimalowa taka jak końcówka.
Ale grunt, że to kawał ciężkiej nuty a nie jakichś tam słodkich pierdół z 1000em nutek i akordów
Bass niczym plastelina sie rozciaga Ten kawalek specjalnie mnie nie urzekl,czegos mi brakuje tutaj.Ale na SC posluchalem innych i trzeba przyznac ze ciekawa droga muzyczna
Zmyślne potraktowanie Bassline'u i perkusjonaliów; świetne Hi Hat'y/Clap'y, krztynę przycichy Kick; wszelkie wariacje z miksem prima. Fx'y wokalne trafione acz skromne. Całość jest lekko przewlekła, jednolita... Podoba mi się klimat Twego tematu, jak również energetycznie, urokliwie ujęty, w swej prostocie, konkretny Beat. Jest okey. <takjest>
Bass jest świetny. Rzeczywiście kojarzy się z plasteliną, albo to jakiś przekaz podprogowy, nie wiem
Techniczne wszystko bardzo dobrze brzmi. Żadnych większych uwag.
Aranżacja za to jest trochę uboga, przez co utwór staje się delikatnie monotonny.
Ogółem track bardzo solidny.
4/5
Hipnotyzujące barwy. Całość, jak zwykle, brzmi nieprzeciętnie dobrze. Od strony technicznej to majstersztyk.
Co się tyczy aranżacji, to jak dla mnie, także najwyższa półka. To nie jest kompozycja, której można wrzucić plumkacza czy leada z myślą, że się ją ubarwi. Bo efekt byłby wręcz odwrotny. Nie zarzucam aranżacji zbyt ubogiej formy, bo przecież buduje ją kręcenie gałkami i zabawa filtrami. a wszystko to z wyjątkowym wyczuciem. Bardzo dobra i naprawdę mocna rzecz!
Co do skojarzeń, to Mr Oizo mi się przypomniał nie wiedzieć czemu
Dziwne to takie, niemniej klimatyczne można by rzec. Bas tu gra pierwsze skrzypce, a reszta elementów to taki dodatek do niego. Zestaw przypraw, które nie mają jakiegoś wielkiego wyrafinowania, lecz za ich pomocą udało się stworzyć coś dobrego. Może mnie ktoś poprawi, lecz to jakieś dubowe mi się wydaje, szczególnie bas w tym utworze. Szkoda tej ubogiej trochę aranżacji, tego że pozostała część utworu to zaledwie takie przyprawy do basu.
Qnebra, dubowy nie wiem, ale opóźnień dodaje swing poustawiany na mniej więcej 50% (odsunięcie parzystych 16tek).
Do oryginalności brakuje mi bardzo wiele. Perkusja i przesterowany bas to treść tysięcy utworów z 1997-2003.
Pierwszy z brzegu klasyg:
Myślę, że w wielu wypadkach była to konieczność budżetu. Groovebox i powiedzmy, sh101 i ewentualnie najprostszy sampler to były ogromne pieniądze. I ludzie na takim sprzęcie robili już całą płytę. Dawne techno miało w sobie coś z punku