Pojechałeś z klimatem. Można się faktycznie poczuć, jak na jakimś amazońskim zadupiu z dzidą w łapie xD
Wszystko się grzecznie zgrywa i ryczy ujmująco. Jedyne co mi nie pasuje, to ten narastający synth od 1:50, który powtarza się później jeszcze kilka razy. Nie wiem czy chodzi mi tutaj o barwę, czy o współgranie z resztą "dzikiej" stylistyki. Niemniej jednak 5
W moim przekonaniu to (obecny) #1 w Twojej kolekcji. Lubię gdy utwór tym "czymś", niejednokrotnie nieokreślonym, jest "zdolny" dotrzeć do mnie. Ponurość, poczucie przerażenia: "co też czai sie w tejże Grocie?" Prześwietne fx'y; "wplecione" w minimalistyczne, esencjonalne w swym "groźnym obliczu" instrumentarium. By uintensywnić owy tajemny klimat pokuś się w Break'u o jakiś "szept"/"narrację" przypominający rytuał Voodoo. Spróbuj... ; możliwe, iż owy efekt (przy krztynie jeszcze dopieszczonej separacji) przysporzy utworowi "hipnotycznej" finezji. Recoil, gratuluję. <takjest>
Na początku nie podoba mi się tylko ten pad w 0:22, który pojawia się też później, bo kojarzy mi się z jakimś dźwiękiem z systemu. Później klimat po prostu miażdży. Jesteś jedną z tych osób, które potrafią zbudować opowieść. :-) To jest bardzo na plus, także 5/5.
Bardzo dobry utwór, przestrzenny i działający na wyobraźnię. Przełamany w niektórych momentach bardziej niepokojącymi brzmieniami Bardzo fajnie się rozwija po pierwszej minucie.
Do wokalu szamana, którego tutaj brakuje można by było dorzucić brzmienie jakiegoś Didgeridoo, ale ciężko jest coś takiego uzyskać za pomocą syntezatorów, można też poszukać w samplach, a z tego co kojarzę to używasz Recoil NI Kontakt - tam może znajdziesz jakieś bardziej "mistyczne" dźwięki
A mi jakoś jaskinie w puszczy amazońskiej nie kojarzą się tak mrocznie .
Początek faktycznie w klimacie jaskiniowym, później wchodzi lekki gotyk .
Ogólnie świetny trailerowo-filmowy klimat.
Traczek na piątkę
Zirds dzięki za odsłuch, próbowałem wprowadzić głos szamana, ale nie pasuje mi to, musiał bym to inaczej połączyć, póki co pozostanie tak jak jest, jeśli to zmienię to zaktualizuję track na SC.
Quantum Spark również dziękuję za odsłuch, wszystko zależy od wyobraźni, ja właśnie w ten sposób to sobie wyobrażałem, starałem się połączyć elektronikę z orkiestrą, na ten czas wychodzi mi to jeszcze trochę niezdarnie, ale myślę że coraz lepiej.
ten pado-vox na 2:35 i za chwile zupełnie mi się nie klei, klimat a'la Predator, bo dżungla dzunglą ale elektronika poplumkuje w tle, także czuć, że nadchodzi ...
Dla mnie klimat najpierw jest taki medytacyjny a potem kinowo-dżunglowy( tak po minucie). Jakbym miał wybrać film do którego można dopasować ten utwór to dla mnie Apocalypto. Niezłe te bębny, to one nadają taki kinowy akcent utworowi. Jak się zamknie oczy to wypisz wymaluj dżungla w pełnej krasie. Mnie urzekło Twoje dzieło Recoil83. Tylko tak dalej to Cię weźnie jakiś spilberg do pomocy . Pozdrawiam
No to Recoil83 mógłbyś wysłać swoje utwory do jakiegoś rodaka reżysera, niech więdzą jakie skarby skrywają polskie internety i polacy jakiego mają skilla, a nie jedyny soundtrack nawet w dobrym filmie to przesterowane skrzypce(nie żebym miał coś do tych- Lindsey Stirling). Mógłbyś wprowadzić nową jakość i oświecić panów reżyserów, scenografów itp. że mamy 21 wiek, a nie już średniowiecze gdzie królowały analogowe metody tworzenia muzyki- w sensie, że ręczne. No bo nawet gdyby film był słaby to przez oprawę muzyczną spadałyby ludziom kalesony z wrażenia <fred> . Aha jeszcze miałem się zapytać co to za wtyki? czy może jakieś romplery (czy jak to się piszę) bo jak się słucha Twoich utworów to mam wrażenie, że siedzi z Tobą z poł orkiestry he he. No jestem bardzo ciekaw na jakich to wtykach. Szczerze życzę ci, aby ktoś Cię zauważył, wtedy mógłbym się chwalić że z Tobą sobie pisałem hi hi. Pozdrawiam