Shattered - After Fall (Djent) |
Kolejny projekt "nabrał rumieńców" . Odcinek 1:33-2:05 to mocny fragment pod względem prężności; z kolei 3:03-3:30 to "poezja" silniejszych nut. Generalnie podoba mi się. Technicznie: szerzej ułożyłabym instrumenty w panoramie tak by w swej "witalności" z różnym natężeniem "atakowały"; piano "dotknięte" większym Reverb'em byłoby bardziej przestrzenne pośród wariacji gitar; Hi Hat'y (wciąż) są zbyt ciche. Bass, według mnie, winien być krztynę jaśniejszy; Snare bardziej podrasowany (Side Chain); Clap w tej postaci jest zbyt "grzeczny". Jeśli pozwolisz, sugeruję przysporzyć całości brzmienia więcej soczystości i donośności (saturacja, wyciągnięcie w EQ, kompresja...). Proszę "dopieść" Outro; takowe jest mizerne. Aranżacyjnie to obecnie Twój #1. Zdecydowanie (!). Wokal? "Czuje się", iż jest przypadkowy. Mike, pokuś się (wreszcie) i spróbuj swoich sił w tej kwestii. Dzięki np. Izotope Nectar będziesz w stanie dokonać przekonującej "obróbki" głosu. W tle słyszałabym jakiś kobiecy chórek w stylu Gothic Music. Gratuluję Ci projektu. Keep doin'...
PS. Twoje produkcje kojarzą mi się z klimatem twórczości Coal Chamber.
Musiałem na nowo wrzucić utwór na Soundcloud. Ponieważ nie mogę edytować już głównego postu odsyłam do linku niżej.
https://soundcloud.com/ikethen/after-fall-shreddage-2x |
|