Nie no kawałek jak dla mnie zajebisty,od samego początku daje kopa.Aranż lepszy od orginału.A co do miksu to nie będe się wypowiadał bo mam słabe głośniki ale brzmi dobrze.
Znam oryginał ale ten remix tez jest niczego sobie
przypomina music instructor
nie lubię elelctro-house'u ale lubię electro i house, i ten kawałek mi się podoba
szkoda że z wokalu został tylko refren
Cenię wysiłek tych Twórców, którzy pierwotny charakter/klimat konkretnego utworu z gracją, z efektownym wyczuciem "ilustrują" w odmiennym wcieleniu. Jest wtedy "inaczej"; intrygująco, ekscytująco. Twój temat to świetny przykład takowej przeróbki. Bez technicznych szczegółów (głównie odnośnie separacji/kompresji )... Stworzyłeś wdzięczny, veeery 80's Style track. Jest melodyjnie (subtelnie rozmyte Pad'y); krystalicznie (w brzmieniu klasycznych Synth'ów); prężnie (w oldschool'owym Beacie/Cow Bell'sie); wokal Jay'a ładnie "wpleciony". Outro krztynę rozczarowujące. Michale, keep goin'... ;D
Co tu dużo gadać na pewno lepszy niż oryginał! :d
Gdybyś poprawił miks i master, tak jak pisze Szabu trochę separacja, myślę że i odrobina kompresji czy distortion zrobiło by robotę
Ale i tak dobrze się słucha, może taki miks nawet pewnym sensie lepiej bo jest bardziej oldskoolowy xd
5