Dzisiaj dosyć krótko i minimalistycznie. W tym przypadku chciałem odejść od świata Fantasy i zrobić coś bliższego rzeczywistości. Oczywiście bez zmian - nadal inspiracja obrazem.
Klimat jest, swego rodzaju filmowość też. Najbardziej kojarzy mi się to z "I Am Legend" i "Revenant" jeżeli chodzi o brzmienie i melodię tego motywu, całkiem prostego swoją drogą.
Kolejny utwór w krótkim czasie, uwijasz się jak mrówki
No cóż bardzo skromny "minimalistyczny" jak napisałeś
Nostalgiczne/smutny motyw przewodni grany na pianinie przyjemnie się słucha, i jeszcze ten szum w tle
Nie ma się dalece nad czym rozwodzić...
Dobra robota jak zawsze
(15.04.2017, 17:04)qnebra napisał(a): Klimat jest, swego rodzaju filmowość też. Najbardziej kojarzy mi się to z "I Am Legend" i "Revenant" jeżeli chodzi o brzmienie i melodię tego motywu, całkiem prostego swoją drogą.
Tak, to był mały eksperyment, chociaż nie wiem, czy wyszedł do końca. Brzmienie jest filmowe, gdyż troszkę inspirowałem się stylem Thomasa Newmana.
Dziękuję qnebra za odsłuch.
(15.04.2017, 17:07)Niflheim napisał(a): Witam
Kolejny utwór w krótkim czasie, uwijasz się jak mrówki
No cóż bardzo skromny "minimalistyczny" jak napisałeś
Nostalgiczne/smutny motyw przewodni grany na pianinie przyjemnie się słucha, i jeszcze ten szum w tle
Nie ma się dalece nad czym rozwodzić...
Dobra robota jak zawsze
Pozdrawiam
Haha, jasne - ostatnio jestem bardzo chutliwy nad pianinem Bardzo dziękuję za odsłuch Niflheim
Pianino ma bardzo ładne brzmienie... Jakieś sample z Kontakta?
Pierwsze moje skojarzenie Thomas Newman - tak jak napisałeś powyżej.. W głównym temacie muzyka z "American Beauty".. Idziesz w dobrym kierunku
(17.04.2017, 0:47)Zirds napisał(a): Pianino ma bardzo ładne brzmienie... Jakieś sample z Kontakta? ... W głównym temacie muzyka z "American Beauty"...
Pianino to zwykły Formant Piano z taniego Xpanda2, jednak z dużą warstwą pogłosu i zabawą z EQ, by ogarnąć je trochę, bo surowe brzmi ohydnie Niemniej jednak - dziękuję
Dokładnie! Track - 'Any Other Name' z filmu, dobre ucho.
Dziękuję Zirds za Twój odsłuch i opinię Wesołych świąt!
I tak też jest... Piano cechuje zmyślny pogłos (eterycznie harmonijny z String Pad'em i Fx'em deszczu). Charakternie to brzmi, kreując wrażenie samotnej ekspresji; "czegoś" en passant. Minorowy przewodni wątek, "mokre" tło. Temat, według mnie, zbyt pobieżnie uchwycony. To dopiero preludium...
PS. Thomas Newman? A czy wiesz Sylwku, iż Jego siostra Maria to również wybitny kompozytor i... świetna skrzypaczka.