Witam.
Na nadmiar weny cierpię ostatnio . Nawet nie potrafię wymyślać do tego wszystkiego tytułów. Dzisiaj przez kilka godzin ulepiłem coś takiego. Tym razem gatunkowo raczej bliżej do house'u niż trance'u. Zapraszam do odsłuchu i w sumie to pierwsza moja próba z progressive house'm więc jakieś rady mogłyby się przydać
Półtorej minuty nagrania zawiera (najprawdopodobniej) dalszą część intra.
Na nadmiar weny cierpię ostatnio . Nawet nie potrafię wymyślać do tego wszystkiego tytułów. Dzisiaj przez kilka godzin ulepiłem coś takiego. Tym razem gatunkowo raczej bliżej do house'u niż trance'u. Zapraszam do odsłuchu i w sumie to pierwsza moja próba z progressive house'm więc jakieś rady mogłyby się przydać
Półtorej minuty nagrania zawiera (najprawdopodobniej) dalszą część intra.