Prosty przyjemny i łatwy w odbiorze Po długim intro spodziewałem się słabego "dropa" ale mile się zaskoczyłem. Jednak fajnie by było gdyby intro było krótsze albo bardziej narastające. Do takiej muzyki można wracać więc daje 5
Świetny klimat,idealnie pasujący do obecnej pory roku Podoba mi się bass,oraz aranż i ogólny zamysł. Dałbym ten ,,hawajski dźwięk",który występuje w breaku, również do dropu. Nie pamiętam jak się nazywał,ale chyba wiesz o który mi chodzi :P
Moim zdaniem perkusja gra minimalnie za głośno i niepotrzebnie wybija się na pierwszy plan.
Intro zawiera głównie perkusję, więc mogłeś pokusić się o nieco bardziej dopracowane brzmienie clap'a/snare'a. Mimo wszystko zdaje egzamin. Moją uwagę zwróciły pady, fajny pomysł z tak długim czasem attacku. Mogłeś się pokusić o nieco ambitniejszą kombinację w breaku, ale obecnie też nie jest źle. Drugi drop brzmi zdecydowanie pełniej, choć ten lead jest może nieco zbyt nieśmiały i rozmyty. Wyciągnąłbym go mocniej "w twarz", to już takie moje widzi mi się.
Spokojny, klimatyczny numer, z całkiem niezłym miksem. Moim zdaniem ponownie brakuje wokalu, ale w zasadzie track jako taki jest pełny.
Intro rzeczywiście nużące, szczególnie Hi Hat'y (!) obecne "wszędzie"; temat do 1:36 jest taki... "pustynny" w doborze skromnego instrumentarium. Utwór o specyficznym, prostym Sound Designie, lecz w jakimś stopniu chwytliwym i melodyjnym. Wokal w tej postaci, tak ograniczony do minimum, kreuje pewien niedosyt; ten "-" refunduje bass, który ładnie "tętni"...
Prosty, lecz zaskakujący, czasem właśnie takie utwory są lepsze niż te skomplikowane. Świetna robota Bassik ładnie wygrywa, pianino, perkusja, wokal, atmosfera, wszystko na plus. Urozmaiciłbym jeszcze intro, bo wg mnie jest zbyt "skąpo ubrane", dużo powtarzalności. Utwór dobre 4/5
Leżę i sączę sok pomarańczowy delektując się tym jakże chilloutowym brzmieniem
Pozdrawiam.