Żeby jeszcze DM prezentował od nich wyższy poziom - poza garstką ciekawszych produkcji to jak dla mnie robi taką samą chałturę...
Że co? Ok, może nie za bardzo znam się na didżejce, ale pierwsze słyszę, żeby ktoś mówił wodzirejowi jakie kawałki ma zagrać (no chyba, że na weselu)
Czy teraz już na dobre uskutecznia się puszczanie gotowych setów i zabawę na niepodpiętych dekach?
(30.03.2014, 14:39)Kay napisał(a): Poza tym raczej nie może sobie tak wyjść na scenę i zagrać co chce (moje przypuszczenia, bo to bardzo duża impreza), więc raczej ktoś musi być poinformowany o tym co pojawi się w jego secie.
Że co? Ok, może nie za bardzo znam się na didżejce, ale pierwsze słyszę, żeby ktoś mówił wodzirejowi jakie kawałki ma zagrać (no chyba, że na weselu)
Czy teraz już na dobre uskutecznia się puszczanie gotowych setów i zabawę na niepodpiętych dekach?