na pewno było to zabieg czysto marketingowy żeby zwrócić na siebie uwagę, też nie lubię Garrixa i jemu podobnych "bigroomowców" a Aviciiego szanuje za wcześniejsze produkcje (m.in. abow,jailbait,fuck the music czy bad things) oraz za to że nie poszedł drogą davida Guetty który przekierował się na bigroom w stylu garrixa.
Deadmau5 i wyśmiany Garrix |
|