Jeśli zamiarem ma być naturalność, to trochę mam wrażenie że wokal albo nagrany na czymś dziwnym, albo postprocessing. Bo słychać takie metaliczne, schodkowe artefakty jak przy słabej interpolacji.
Ogólnie fajnie. Wokal siedzi. Nie wybucha. Co ja bym zrobił:
-zdjął ~2dB z pogłosu
-delikatnie podsaturował / podekscytował (hehe) wzgórek na wysokich, żeby dodać "prezencji"
-dla wokalu zmieniłbym charakter odbić na bardziej drewniane (teraz brzmią trochę betonowo)
-są momenty lekkich fałszów, ale na tak nagim kawałku to wystaje. Korygowałbym wysokość w kilku miejscach.
Ogólnie fajnie. Wokal siedzi. Nie wybucha. Co ja bym zrobił:
-zdjął ~2dB z pogłosu
-delikatnie podsaturował / podekscytował (hehe) wzgórek na wysokich, żeby dodać "prezencji"
-dla wokalu zmieniłbym charakter odbić na bardziej drewniane (teraz brzmią trochę betonowo)
-są momenty lekkich fałszów, ale na tak nagim kawałku to wystaje. Korygowałbym wysokość w kilku miejscach.