Ogólnie nic odkrywczego - słaby miks, brak należytego dropa i całość, pomimo że wpisuje się w dzisiejsze kanony, to nie wpada w ucho i po jednym przesłuchaniu ma się wrażenie, że tyle razy już słyszałem coś podobnego. Brak jakiegokolwiek panoramowania, może jakieś lekkie jest ale to za mało. Cała perkusja wydaje się zduszona. Druga część z męskim wokalem trochę lepiej - wokal nadaje przestrzeni a tego brakuje całemu utworowi - i właśnie tak powinien zaczynać się utwór. Jest potencjał i dlatego daję 2/5
Pomijając miks(niby czysto, ale jakoś nie soczyście). Melodia dropu... Woooha! Piekny Deep... tylko niszczy Ci wszystko jakość wykonania. Tak jak twierdzą i będą twierdzić inni - brakuje przestrzeni...
Kick lekko - nawet jak na deep'a to troszkę zbyt przytłumiony haty nie trzymają się w miksie, odstają lekko.
Brak dynamiki, z miksem też średnio, aranżacyjnie też niezbyt ale moment od 1:55 do końca mega mi się spodobał. Świetnie brzmi tylko jakbyś ogarnął ten miks na mięciutkiej stopie i mocnym dołem to byś wymiatał.
Mateusz, trudno się z chłopakami nie zgodzić pomimo wszelkiej sympatii. Natomiast ja chciałem podkreślić, że zrobiłeś duży postęp od swojego debiutu na forum, myślę że w takim tempie osiągniesz to, co sobie założyłeś. "Indiana" w main parcie może na prawdę zauroczyć, wciągający motyw, nad którym warto posiedzieć.