Idąc od samego początku - intro fajne. Niemniej jednak snare zupełnie nie pasuje do spokojnego wokalu. Ten chamsko wrzucony hat od 0:16 do wywalenia. Kick ma moim zdaniem za dużo suba, który robi delikatny distort z właściwym basem. Chodzi mi o część przed dropem. Nie wiem czemu, sam drop gubi część niskich częstotliwości. Sam pomysł na drop nawet ciekawy, chociaż ten growl pocięty tak na odwal Druga część nagle znika i jest parę sekund niczego (1:06 - 1:11) Karygodne - musisz to zmienić. Ogólnie white noise nie jest dobrym pomysłem na poprzedzenie dropu. Później leci trochę sieczka pod względem aranżacji. Nagle wlatuje growl, bas i jeszcze słyszę jakiś wysoki synth. Za dużo, szczególnie że ten remix nie ma outro, a więc leci leci i nagle jeb koniec.
Popracuj
Hmm.. za dużo tych przesterów, niszczy to wydźwięk woobli przez co brzmią okropnie nie wspominając reszty dźwięków. Z początku tak jak w 1:23 i dalej ten snare tam nie pasuje, lepiej by zabrzmiał clap. W 1:50 odniosłem, że pojawiają się fałsze Końcówka taka chaotyczna i na siłe Ogólnie kawałek na wielki plus no ale technicznie trzeba by było go dopracować.