Na dzień dobry co zauważyłem to ze brakuje Ci pewności siebie na bicie i momentami po prostu w niego nie trafiasz przeciągając akcentowanie o moment (zwłaszcza pod koniec tego numeru), co brzmi bardzo amatorsko i zanim przejdziemy dalej to ten element po prostu MUSI być dopracowany. Rytmika i jej wyczucie to podstawa we wszelkiego rodzaju zabawie z muzyka i bez tego niestety nie da rady.
Racja. Miałem dodać instrumental i jak się pomyliłem to już zostawiłem. Rapowałem z kartki chwile po napisaniu żeby poćwiczyć master wokalu i sprawdzić mikro. Mój lekarski charakter pisma nie pozwolił inaczej.
Cytat:"(...) i jak się pomyliłem to już zostawiłem. Rapowałem z kartki chwile po napisaniu żeby poćwiczyć master wokalu i sprawdzić mikro. Mój lekarski charakter pisma nie pozwolił inaczej.
"
<omg>
"Czy my się na to zgadzamy?". Parafrazując Twój tekst, pozwolę sobie odpowiedzieć: jeśli chodzi o mnie... NIE. Nie podoba mi się takowe potraktowanie "tematu"; co więcej prezentacja owego w takiej formie. Wisnia2a, myślę, iż właściwszym byłoby, jeżeli już nie wcześniejsza korekta miksu, to umieszczenie tego utworu w dziale "Dema".
...
Jeśli chodzi o projekt Beat jest li tylko przyzwoity. Bassline kołysze "gęsto" (nader fajnie); perka totalnie "przyćmiona" przez efekty (Snatch'e/Fx'y/"krzykliwie obcy" chórek). Całości potrzeba adekwatnej separacji; większej troski o częstotliwość ścieżek; "power'u" (kompresja) i w końcu (o ile nie przede wszystkim) "czystości" aranżu - tak by liryka (jej treść) obok melo/rytmu tworzyła klarowne przesłanie. Twój wokal jest "przymulony", nieczytelny. [Odnoszę wrażenie, iż recytując (ogromnie) trudny spółgłoskowo tekst nie czujesz się swobodnie...]. Brakuje sporo od 5 do 10 kHz. Rozjaśnij owy; użyj np. wtyczek saturacyjnych by nabrał kolorytu. W tej postaci, wybacz, brzmi niekorzystnie, w nieprecyzyjnym miksie. Przed zgraniem głosu, naucz się tekstu tak by przypilnować naturalnej (!) interpretacji tegoż. Artykulacja (wyraźniejsze podkreślanie głosek); harmonijność (rap'u), właściwa ekspresja to podstawowe (lecz nie jedyne) czynniki gwarantujące, w pewnej mierze, tzw. Right Flow... Trzymam kciuki za Ciebie. Yo, man... <thumbsup>