W klimatach lekko orientalnych.
AdamWax - Crying of the Hills |
Bardzo późno wchodzi linia perkusyjna, ale to dla mnie dobrze. Ciekawie rozbudowane intro okraszone dużą liczbą Sopranowych śpiewów. Ogólnie przypominają mi się brzmienia Kattoo z płyty Megrim oraz Zinovii (patrz Zinovia - The Gift Of Affliction). Do miksu też się nie mam co przyczepić. Jest dobrze!
5/5
Bardzo podoba mi się wokal, nie wiem tylko czy nie gra on ciut za głośno. Intro super wprowadza, podoba mi się przejście z intra do perkusji. Na prawdę udany projekt. Bardzo interesujące ułożenie perkusji. Nie wiem tylko, czy w całym tym utworze brakuje mi czego co bardziej podkreśliłoby dół. Ale i tak jest bardzo dobrze.
Wyszło ciekawie i tajemniczo. Ale mam wrażenie.... to znaczy brakuje mi tutaj jakiejś melodii, jakiejś takiej struktury, instrumentu, akompaniamentu dla wokalu. Są te ambienty, ale czasem chyba zbyt atonalne, tzn. nie w tonacji z wokalem. Niby brzmi to impresjonistycznie, ale mózg mi cały czas szukał jakiegoś punktu zaczepienia.
Ale dobra, może to jest utwór tajemnica i ma pozostać zagadką. To znasz? https://www.youtube.com/watch?v=z42ENG79hTo
Intro świetne, wkręca na maksa, na wokalu w wyższych partiach włazi nienaturalny świst, którego gardło nie wydobędzie , odciąłbym minimalnie przy najwyższych wartościach wokal. Być może eq na masterze podbił wszystko i wokalowi się dostało.
Klimat i wkrętka świetna, perka zmienia klimaty ale nadal jest ciekawie. Kawałek na razie brzmi jak demo, pozostawia wielki niedosyt i smaczek na więcej! Symfoniczne tło byłoby tu jak najbardziej na miejscu i mielibyśmy prawie Lise Gerrard jak już kolega wcześniej linkował. Ogólnie polecam płytę Lisa Gerrard & Patrick Cassidy - Immortal Memory, dla mnie mistrzostwo. |
|