Utwór brzmi bardzo muliście, korekcja do poprawy. Ogólnie w miksie jest za dużo dołu, a góry trochę za mało. Również kompresja się kłania. Aranżacyjnie jest w porządku. Przejście do dropu jakieś takie nijakie, nie czuć go. Skup się mocno na stronie technicznej utworu, bo wymaga poważnej poprawy.
Na początku już słychać że stopa nie przebija się, brakuje kompresji wg. mnie. Dadaj jej mięsa, nie wsydź się - sam zobaczysz róźnice. W dropie cienko z dynamiką, przejście nieźle buduje klimat ale na samym końcu rozczarowanko ;d ogólnie przejścia wzbogać o olementy perkusji i bedzie git. Melodia ma swój klimat, 0d ok 2:15 - czemu ten cotoff nie zszedł do końca? ;d znów taki niedokończone przejście. W 3:21 jest drop? :d Fajnie jest to zrobione aranżacyjne, troche techniki tylko. Dobre dzwięki zrobiłeś, pod tym kątem klasa
Nie kupiłeś mnie tym motywem, trochę nawet kojarzy mi się z jakimiś cygańskimi piosenkami, które nie starzeją się na weselach. Chłopaki już wspominali o kwestiach technicznych, bo pod tym kątem również na chwilę obecną jest bez rewelacji, także bierz się do pracy i powodzenia.