Przypomina mi to rave z lat 1995-2000, wtedy strasznie fascynowała mnie taka muzyka
Co bym zmienił :
- stopa wg mnie ma mało mocy, przydałoby się podbicie gdzieś w okolicach 60-80 Hz,
- dodałbym trochę pogłosu do tych leadów, bo trochę sucho jest
- od 2:37 trochę poszalałeś ciekawe rozwinięcie ale tu zdecydowanie za dużo środka i góry jest. Ta zniekształcona stopa mogła być trochę krótsza - albo za dużo kompresji w tym momencie i wyciągnęło się wszystko w górę.
- zdecydowanie za krótko, widziałbym gdzieś minimum 5 minut.
Co mi się podoba :
- wokale ładnie wkleiłeś w ten utwór, co notabene nie jest takie łatwe
- super brzmi średnia i wysoka perkusja
- ładnie skleiłeś tło z syntezatorami
- linia melodyczna, chaotyczna ale idealnie wpasowuje się w klimat tego utworu.
To co bym zmienił to takie moje fanaberie, to są rzeczy, które każdy indywidualnie dopasowuje do swojego stylu. Ja raczej nie szarpnę się, żeby coś podobnego zrobić bo mam zdecydowanie inny styl. Twoja produkcja zdecydowanie trzyma dobry poziom, gratulacje !
Hey Amer. Właściwie podoba mi się wszystko; z wyjątkiem ciut uciążliwego „popcorn” Pluck'a; a także „wkrętów” w odcieniu Hard Style. Zbyt eklektycznie. Kick, według mnie, jest "przystojny"; porządny w swej sile. Miks (misterne „przejścia”/chwytliwy puls/Sample wokalu) fenomenalnie "kreśli" syntetycznie „usidlony” (przez Ciebie) „Matrix chaos mood”. Urzeka mnie zadziorność Twego fikuśnie „skrzywionego” „You Are The Sum Of The Digits”. ;D
PS. „All I'm offering is the Truth”...