Jak dla mnie za sucho jak na trance, brak tej głębi, transu, padów, supersawów... no może ten synth z 1:30 nieco ratuje sytuacje
Troche ten kawałek brzmi dla mnie jak Disco/House... w tym wypadku Disco Trance xd
Technicznie może być, jednak brakuje tego delayu i reverbu
Musiał byś to troche przearanżować i poprawić miks :P
początkowy kick lekko bez sensu, już lepiej wejść z pompą w 0:30 niż tak go dawkować
perkusja raczej sucha i zbyt oszczędna
aranżacyjnie jest fajnie, ale barwy są niestety bez polotu.
muzycznie fajnie, nie nudzi, różne rzeczy się dzieją, ale forma utworu jest nieco niejasna, donikąd nie prowadzi powiedziałbym, że to najmocniejsza strona tego utworu.
technicznie trochę kuleje, ale to kwestia kilku wtyczek i trochę pracy
a gdyby na sumę nałożyć saturator lub coś by zrobiło by się bardziej masywnie?
albo przesadzić limiterem
ja to tak podgłośniłem żeby było dużo transjentów - odwrotność masywności
Zgodzę się z Przedmówcami odnośnie charakteru utworu ("suchość", "brak głębi/przepychu/polotu"). Jest przyzwoicie, melodyjnie; czasem zbyt fonicznie i uciążliwie w Beacie (ton a'la Cow Bell); nośnie acz powściągliwie; również nie jestem przekonana, iż jest to Trance. Wasp, w kwestii technicznej sugeruję (podobnie jak wyżej) gruntowną korektę miksu (EQ w Mid-Side/dyskretna kompresja/limiter/saturacja)... Good luck.