Ciekawy pomysł na trapa. Jak leci powoli oryginalna piosenka to warto byłoby dodać coś jeszcze oprócz trapowych hihatów, bassu i kicka. Ogólnie vocal mógłby być ciszej o kilka db względem całej reszty, bo na dropie słychać jakby wszystko trochę cichło. Sam drop dobrze zrobiony i jest ciekawy, jednak trochę te elementy są ze sobą za bardzo zbite, przydałoby się troche rozdzielenia w panoramie. Po samym zbalansowaniu głośności elementów myślę, że jakość remixu znacznie się polepszy
Arcycudaczny "Trap"... Nie lubię tego utworu; jednakże pozwolę sobie stwierdzić, iż przekroczyłeś dyskretną "granicę" między pierwotnym feeling'iem (Rock Ballad) a czymś a'la groteska. Piszesz, iż jest to "dość nietypowy remix". I owszem... Arturze, w moim odczuciu to zbyt śmiała (i nieprzekonująca) deformacja oryginału; szczególnie, iż jest to utwór z tekstem (z jakimś przesłaniem). Tenże, przez specyficzne brzmienie nut, jak też frapujące ujęcie wokalu jest nieco "zmącony"... <hmm>
Nie podoba mi się brzmienie tej przyśpieszonej gitary. Tak jak wokal traci transjenty. Nie próbowałeś tego przerobić w oryginalnym tempie? Potem brzmi fajnie jak jest Twoja wstawka "trapowa", z tym pitch'owanym wokalem.
Co do panoromowania utworu to można go bardziej wyseparować w częstotliwościach.