Jak widać - schodzę już chyba zbyt nisko. Ostatnio moje własne utwory przybierają mniej energii... i mnie to trochę smuci
No ale trzeba iść dalej - mam nadzieję że to przejdzie szybko. A tym czasem - mam dla Was coś lekkiego, płynącego i przyjemnego(chyba) no i jak widać, kolejny niedokończony utwór <hehe>.
Sorry za ten reverse crash - zbyt w uszy wchodzi.
Miłego słuchania!