(2.04.2013, 13:58)Kay napisał(a): Ma na to wpływ tylko jeden czynnik a są nimi nasi znajomi producenci. Słuchacze nie mają tak naprawdę w tym momencie żadnego znaczenia, bo dzięki pochwałom od taki ludzi możemy odnieść sukces, który będzie jednak ślepy, bo dzięki takim postępkom zaczniemy w pewnym momencie pomijać pomocne rady innych producentów uważając, że jesteśmy o wiele ponad nimi.
Tutaj sie nie do końca zgodzę. Zazwyczaj znajomi producenci oceniaja track pod względem technicznym a nie aranżacyjnym. Co z tego, że kolega nam powie... "stary, ale tą piszczałe dobrze wmiksowałeś, na prawdę kozacko brzmi jak idzie razem z bassem". Słuchaczy to nie obchodzi! Oni i tak tego nie słyszą, najważniejsze jest aby poźniej cały dzień chodzili i ja nucili pod nosem ;-) Co z tego jak wałek będzie idealny technicznie, skoro nie będzie miał posłuchu? Nieraz label biorą kawałki ze średnim mixem, ale które naprawdę wpadają w ucho dużej rzesze ludzi bo tak na prawdę o to im chodzi. Teraz pytanie czy produkujesz muzykę dla słuchaczy czy dla ludzi z "branży". Ale co do tego, że pomija sie pomocne rady to duża prawda ;-)