Bardzo ciekawa wypowiedź, ale czy mógłbyś ją uzupełnić swoimi doświadczeniami w tym zakresie?
Poznałem kilka osób, które zanotowały jakieś tam wydania w rozpoznawalnych labelach, ale nic mi na ten temat nie wiadomo, żeby korzystały ze studia masteringowego. Na pewno to wiele ułatwia, ale moim zdaniem to chyba jednak nie jest tak, że "trzeba" z niego korzystać.
Poznałem kilka osób, które zanotowały jakieś tam wydania w rozpoznawalnych labelach, ale nic mi na ten temat nie wiadomo, żeby korzystały ze studia masteringowego. Na pewno to wiele ułatwia, ale moim zdaniem to chyba jednak nie jest tak, że "trzeba" z niego korzystać.