Nie chcialbym byc zabity przez bass, glupia sprawa :x
Infradźwięki - Zabójcze dźwięki |
Bas nikogo nie zabije, choć niskie tony w nadmiarze źle oddziaływują na ludzki organizm. Najbardziej szkodliwymi są fale infradźwiękowe - niesłyszalne dla nas ludzi (przeszywają nas i szkodzą nam po cichu), a emitowane przez urządzenia będące w użytku codziennym. Większość ludzi odczuwa pewien dyskomfort z tym związany.
Dr Gavreau w końcu umarłby prawdopodobnie gdyby nie znalazł źródła złego samopoczucia, nudności i zawrotów głowy. W tamtym przypadku źródłem okazał się wadliwy wentylator "wkomponowany" w odpowiednie "pudło rezonansowe" (betonowy budynek) przez co był w stanie wibracjami jakie wytwarzał osłabić człowieka do tego stopnia, że niemal tracił przytomność. (8.04.2013, 21:55)Helsveal napisał(a): Niewiem czy wy tez tak macie ale czasem mam takie dni ze dlugo pracuje nad solidnym masywnym a przedewszystkim niskim bassem, po kilkunastu minutach dostaje slinotoku i poce sie niemilosiernie, najbardziej dlonie. zwykle jak nad kickiem pracuję to wstyd się przyznać ale mam tak samo ze ślinieniem <haha>
Ja spróbuję opisać swoje nieprzyjemne wrażenie i odczucie.
Otóż pewnego dnia podjechał ogromny samochód dostawczy do sklepu który znajduje się pod moim mieszkaniem. (pomijam że ludzie o to robiąawantury takie że hej) Balkon był otwarty, a ja niczego nieświadomy siedziałem sobie w pokoju. Silnik tego potwora w pewnym momencie nabrał takich obrotów iż wywołało to drgania na tyle silne iż drzwi balkonowe wraz z pozostałymi oknami zaczęły dudnić, nawet ja to poczułem, czułem jak mnie przeszywają te drgania. Miałem wrażenie że dłużej nie wytrzymam, zebrało mnie na wymioty, jestem chyba na to bardzo wyczulony.
Siła infradźwięków jest ogromna, ale żeby kogoś zabić lub zranić trzeba nie lada wysiłku. Jak to mowil kiedyś Brian Williams, znany jako Lustmord, do wyemitowania sinusoidy o czestotliwosci 10 Hz, która mogłaby uszkodzić organy wewnętrzne potrzeba betonowych głosnikow napędzanych olejowymi tłokami. Koncerty Swans słyneły z niesamowitej głosności sprzętu, która powodowała ponoć wymioty i defekacje u publiczności. Tak samo rzeźnicy z Sunn O))) podkręcali swoje wzmacniacze grając na ekstremalnie niskich strojeniach gitar co rowniez wywoływało rózne 'ciekawe' reakcje na koncertach. Już 'zwykłe' 40 Hz jest w stanie wprowadzić sluchacza w stan niepokoju i lęku a mówi sie, że odpowiednio głośna fala 15 Hz może spowodować halucynacje poprzez wprawienie w drgania gałki ocznej.
nie chcę już podbijać ale polecam oba linki
https://www.google.pl/search?q=Jak+funda...=firefox-a http://www.youtube.com/watch?v=qlihkOKhr...r_embedded
A co powiecie o H.A.A.R.P oraz rosyjskim odpowiedniku SURA?
HAARP czyli “High-frequency Active Auroral Research Program” (Aktywna aureola Wysokiej częstotliwości fal) Podobno zdolna wpływać na pogodę oraz samopoczucie ludzi czy też uaktywniać uspione wulkany lub nawet wypalić dziurke w jonosferze Ziemii Zaczyna sie mówić ze ostatnie tornada(osile niespotykanej dotąd w historii ludzkosci)zostały umyślnie wywolane. |
|