Plan konkursu według mnie:
1. Ludzie określają kto chce wziąć udział w konkursie w zakresie czasu "od do"
2. Gdy już zbierze się pokaźna liczba osób i zostanie przekroczony termin zgłoszeń, osoba odpowiadająca za konkurs wrzuca zajebisty sampel, może być też cały kawałek, w postaci mp3, może też zgrany z wosku, nie ważne - po prostu sampel z którego można wykrzesać dobry bit.
3. Po wrzuceniu go do tematu konkursu, odliczany jest czas, dajmy na to 2 tygodnie.
4. Po 2 tygodniach ludzie wrzucają to co zdążyli zrobić z samplem, i potem temat zostaje zamknięty, żeby nikt nie mógł wrzucić bitu po terminie.
5. Następnie jury (wieloosobowe lub jednoosobowe, to nie ważne) wybiera 3 najlepsze bity, które są gdzieś tam publikowane, jakieś nagrody, wyróżnienia, to wszystko można ustalić na miejscu.
Co o tym myślicie?
1. Ludzie określają kto chce wziąć udział w konkursie w zakresie czasu "od do"
2. Gdy już zbierze się pokaźna liczba osób i zostanie przekroczony termin zgłoszeń, osoba odpowiadająca za konkurs wrzuca zajebisty sampel, może być też cały kawałek, w postaci mp3, może też zgrany z wosku, nie ważne - po prostu sampel z którego można wykrzesać dobry bit.
3. Po wrzuceniu go do tematu konkursu, odliczany jest czas, dajmy na to 2 tygodnie.
4. Po 2 tygodniach ludzie wrzucają to co zdążyli zrobić z samplem, i potem temat zostaje zamknięty, żeby nikt nie mógł wrzucić bitu po terminie.
5. Następnie jury (wieloosobowe lub jednoosobowe, to nie ważne) wybiera 3 najlepsze bity, które są gdzieś tam publikowane, jakieś nagrody, wyróżnienia, to wszystko można ustalić na miejscu.
Co o tym myślicie?