Właśnie jestem po przesłuchaniu albumu i przyznaję KLASA, KLASA i jeszcze raz KLASA !
Album zawiera 13 nagrań bardzo eksperymentalnych ale nie pozbawionych spójnego tematu, który jest bardzo wyraźnie uchwycony i przedstawiony. Przewijają się jakby jakieś szczątkowe elementy przyrody, motywy nastrojowe i dosyć poważne, nieraz brzmienia zbliżone są do epoki romantyzmu (muzyka klasyczna) mam tu na myśli nagrania "Rapids on Mars" oraz "After the Rapids". Bardzo płynne przejścia pomiędzy nagraniami, dopracowane wszystko pod każdym względem i w każdym drobiazgu. Mnóstwo przestrzeni i ciekawych efektów, na przykład nagranie "Modular Clairvoyance Projector", które rozpoczyna się jakby wybieraniem numeru w telefonie (dźwięki dial). Ogólnie jak pisałem kawał porządnej muzyki, nie rozczarowałem się słuchając albumu, a wręcz jestem zafascynowany.
Moje wielkie gratulacje i wyrazy uznania za tak dopracowaną opowieść muzyczną o elementach Wszechświata.
Album zawiera 13 nagrań bardzo eksperymentalnych ale nie pozbawionych spójnego tematu, który jest bardzo wyraźnie uchwycony i przedstawiony. Przewijają się jakby jakieś szczątkowe elementy przyrody, motywy nastrojowe i dosyć poważne, nieraz brzmienia zbliżone są do epoki romantyzmu (muzyka klasyczna) mam tu na myśli nagrania "Rapids on Mars" oraz "After the Rapids". Bardzo płynne przejścia pomiędzy nagraniami, dopracowane wszystko pod każdym względem i w każdym drobiazgu. Mnóstwo przestrzeni i ciekawych efektów, na przykład nagranie "Modular Clairvoyance Projector", które rozpoczyna się jakby wybieraniem numeru w telefonie (dźwięki dial). Ogólnie jak pisałem kawał porządnej muzyki, nie rozczarowałem się słuchając albumu, a wręcz jestem zafascynowany.
Moje wielkie gratulacje i wyrazy uznania za tak dopracowaną opowieść muzyczną o elementach Wszechświata.