Tu nie myślałem konkretnie nad jakimś tam określonym celem, czy też emocjami, po prostu zrobiłem utwór. Niemniej jak słucham tego utworu z pewnego "oddalenia" to czuję tu tęsknotę i coś takiego smutnego. Co do minimalizmu, po prostu go lubię i jakoś tak samo wychodzi z kompozycjami.
Może wrzucę jakoś niepublicznie drugą kompozycję z tego "mikrocyklu". Podobne instrumentarium, podobna praca instrumentów i też tam jest przester.
Może wrzucę jakoś niepublicznie drugą kompozycję z tego "mikrocyklu". Podobne instrumentarium, podobna praca instrumentów i też tam jest przester.