(22.11.2017, 1:33)NewtoneMr napisał(a): W moim przypadku gdy sie przerzuciłem na interfejs (Behringer umc 202) to na sluchawkach AKG (nie pamietam modelu cos kolo 500 zl) odczułem dość dużą roznice jakosci,mozna powiedziec ze z 70% jakosci weszlo na 100%,ale tez duzo dały same słuchawki,wiec jedno i drugie daje spory efekt,wiadomo ze nawet najtanszy interfejs bedzie lepszym rozwiazaniem niz karta zaintegrowana,
Nie radze kupna interfejsu gdy nie mamy w "miare" dobrych sluchawek lub monitorow w dobrze zagospodarowanym pomieszczeniu.
Sranie w banie.
Interfejs jest przede wszystkim po to, by móc podłączyć pod niego jakiś zewnętrzny instrument lub mikrofon. Najtańszy, bo najtańszy, ale zawsze jest latencja.
Do dobrze zagospodarowanego pomieszczenia kupuje się Interfejs z procesorem DSP, gdzie coś takiego jak latencja nie istnieje, który ma wbudowany porządny wzmacniacz, dzięki któremu brzmienie słuchawek będzie słyszalne nawet na najmniejszym poziomie odsłuchu.
Poza tym Behringer słynie z tego, że jego interfejsy generują duży poziom szumu, mimo, że są zrobione na podzespołach Midasa (który robił świetne stoły mikserskie).