Szkoda że nie przeczytałem tego wcześniej gdy sam miałem problemy z muzyką. Oczywiście dalej miewam problemy z pomysłami, obawiam się że się skończę zanim rozkręcę.
Najgorszy w tworzeniu muzyki jest moment gdy kawałek się nudzi i zaczynasz go robić z przymusu, aniżeli dla radości własnej. Taki los niestety spotkał Lying Eight, nie mogę się zmusić by powrócić do projektu i wydać na jakimś label'u mimo że wierzę że mam taką możliwość. Kolejnym przykładem jest projekt hiphop'owy DJ PROKURWIATOR, z którego ciężko coś więcej wycisnąć. Łatwo odbijam się od czegoś co mnie nudzi dlatego tak mało mam instrumental'ów w zanadrzu.
Moja rada jest prosta:
~
~
~
~
Hehe, żartowałem, jakbym znał lekarstwo na nudzenie się to z pewnością byłbym w czołówce beatport'u.
Najgorszy w tworzeniu muzyki jest moment gdy kawałek się nudzi i zaczynasz go robić z przymusu, aniżeli dla radości własnej. Taki los niestety spotkał Lying Eight, nie mogę się zmusić by powrócić do projektu i wydać na jakimś label'u mimo że wierzę że mam taką możliwość. Kolejnym przykładem jest projekt hiphop'owy DJ PROKURWIATOR, z którego ciężko coś więcej wycisnąć. Łatwo odbijam się od czegoś co mnie nudzi dlatego tak mało mam instrumental'ów w zanadrzu.
Moja rada jest prosta:
~
~
~
~
Hehe, żartowałem, jakbym znał lekarstwo na nudzenie się to z pewnością byłbym w czołówce beatport'u.