Rozumiem pomysł, ale straszliwym minimalizmem poleciałeś. Do tego stopnia, że nie potrafię w całości tego wysłuchać. Mogło być świetnie, ale jest zbyt minimalistycznie i długo.
Witam.
Zgodzę się z przedmówcą utwór jest bardzo minimalistyczny. Od siebie dodam, że wydaję się on nieco chaotyczny. Niewątpliwie ma to swój urok, ale potrafi to zmęczyć/znudzić w trakcie trwania tracku. Kobiecy wokal bardzo przypadł mi do gustu to on w dużej mierze utrzymał moją uwagę przy utworze przez ponad 4 minuty.
Pozdrawiam.
Hey Maja & Miłosz. Cóż... prócz gatunku Minimal istnieje także Micro ;D. Sound Design utworu fikuśny (pozornie przypadkowy "brzdęk"/"tupot"/"zgrzyt"/"jękot" plus "flirt" Waszych Vox'ów); nader osobniczy w swym inercyjnym, wybitnie rachitycznym korowodzie. Arcyeksperymentalny to track; niemalże... "from different dimension" . I owszem, w pewnym stopniu, podoba mi się takie "kreatywne kuriozum"; jest niepospolicie, inaczej. To cenię (!). Jednakże, by było in plus konieczny jest retusz tegoż projektu. Technicznie bowiem jest kiepsko. Miks przycichły; dźwięki bez słusznej soczystości (choć separacja owych zacna). Wokale warte "obróbki" (w aspekcie klarowności). Temat cechuje brak dostatecznej głośności (Gain'y) tudzież szerokości. Keep goin'...
ja to chyba dobrze odebrałem podoba mi się przyciąga uwagę, dużo pytań sobie zadałem przy odsłuchu -
1. czy to tak ma być ?
2. specjalnie nie ma efektów ?
3. szerokości też nie wyczułem ?
4. czemu tak buczy ?
5. dlaczego dinozaur ?
Moje odpowiedzi pod koniec utworu:
1. Tak zdecydowanie tak i to jest super
2. Raczej napewno przecież to tak ma być i ma swój urok coś jak pierwsze kroki na odpalonym pierwszy raz dawie
3. Po co jak to ma być lekkie w odbiorze, przyciągać innością, prostotą i łapać odbiorców
4. Po prostu sampl
5. Jaka epoka taki klimat
Dla mnie na 5. To tylko mój odbiór - bardzo mi się to spodobało
i 5 za pomysł ...
jeszcze chciałem dodać że dla takich traków lubię wchodzić na ten dział pozdrawiam
utwór bardzo ciekawy, podoba mi się ten spokój i odjazd ale jednak nieco za długie jak dla mnie, master mógłby być bardziej agrsywny - fajnie by wybrzmiewały te "subkicki"