I... jest wokal. Moje wrażenie? "Powiem" szczerze, iż rap w tak specyficznej ("egzotycznie" różnobarwnej brzmieniowo i intonacyjnie) postaci; w kilku "wątkowej" interpretacji tekstu brzmi... frapująco. Dekoncentruje; zważywszy, iż Flow każdego z raper'ów istotnie różni się od siebie. Nadto wokal niepotrzebnie jest tak donośnie "przybrudzony" efektem typu Turntable. Beat, w dalszym ciągu, nieco monotonny; bez charakternych defiguracji. Generalnie, w moim skromnym odczuciu, jest trochę chaotycznie. Damian, sorry... .
No trochu jest... Na tekst nie miałem wpływu i na obróbke wokalu ja tylko bit i skrecze robiłem:P
Staram się iść bardziej teraz w komercyjne brzmienia ale cóż człowiek uczy się na błędach
Rassgram to mój kuzyn ale mam do niego jakieś 200km i rzadko jest w PL więc o efekcie końcowym też dowiedziałem się jak wrzucił utwór. Na zdjęciu jest z Małgorzatą Hałas tą która pojechała na paraolimpiadę w Rio i to dla niej napisał ten utwór.
Cytat:"No trochu jest... Na tekst nie miałem wpływu i na obróbke wokalu ja tylko bit i skrecze robiłem:P"
To wszystko nie tylko dotyczy pewnej estetyki, lecz również intencji Autora(-ów); tego jak pragnie wyrazić (w tym przypadku dedykowany Gosi) swój utwór. Wszelako czyni to "publicznie" i w pewnym stopniu jest/będzie konfrontowany z podobnymi produkcjami czy też wartościowany wedle przyjętych, "w komercyjnym brzmieniu", standardów. I już...
Cytat:"... o efekcie końcowym też dowiedziałem się jak wrzucił utwór."