Witam. Mam problem z sobą. Otóż...zawsze jak próbuję zrobić jakiś bardziej Hip Hopowy kawałek to siedzę nad tym beatem i w ogóle i ostatecznie wszystko i tak wychodzi strasznie suche. Staram się humanizować komputerowe brzmienie i regularność ale albo przesadzam i wszystko traci na rytmice albo wręcz przeciwnie, nic to nie daje i brzmi to bardzo drętwo. O ile w bardziej electro kawałkach to nie jest takie złe bo wiadomo, techno, electro itp. raczej są od "łupania" beatem, a jednak w tym H-H przydałoby się coś do rozbujania słuchacza czyli groove, tłuste brzmienie, "przeszkadzajki" i inne pierdoły. To wszystko u mnie jest zbyt mechaniczne. Macie jakieś rady odnośnie tego? Oglądałam tutoriale ale nie chcę kopiować czyjejś pracy, a sama nie wiem co robię źle.
Jeżeli są tu jacyś Hip Hopowi eksperci to z góry dziękuję za pomoc
Jeżeli są tu jacyś Hip Hopowi eksperci to z góry dziękuję za pomoc